Tak wynika z wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Uznał on za niedozwoloną klauzulę stosowaną przez bank Millennium, dotyczącą braku zasad ustalania kursu walut, tzw. spreadu.
Jeśli wyrok się uprawomocni (służy od niego apelacja), niedozwolone postanowienia będą wpisywane do rejestru i zakazane dla wszystkich banków.
Zakazana klauzula dotyczy niejasnych kryteriów obliczania kursu walut stosowanych do rozliczania kredytów indeksowanych w walucie obcej, najczęściej we frankach szwajcarskich bądź euro. Chodzi o to, że umowy odsyłały kredytobiorców do kursów ogłaszanych przez bank, bez sprecyzowania, na jakich zasadach bank je ustala. W zgodnej opinii sądu i UOKiK brak jasnych zasad ustalania przez banki kursów walut jest niezgodny z przepisami i narusza prawa klientów.
Kolejna niedozwolona klauzula dotyczy nieprecyzyjnego określenia sytuacji, w której bank może zażądać ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia kredytu i zlecania na koszt konsumenta badania stanu prawnego i wartości rynkowej nieruchomości będącej jego zabezpieczeniem.
Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt nowelizacji prawa bankowego, która ma umożliwić spłatę nominowanych np. we frankach szwajcarskich bez ekstrakosztów właśnie za spread, czyli różnicę między kursem kupna i sprzedaży waluty obcej (szerzej: "[link=http://www.rp.pl/artykul/572477.html]Kredyt walutowy może mieć niższe raty[/link]", "Rz"z 2 grudnia 2010 r.).