Osoby te żądają korzystnej dla nich interpretacji umów kredytowych. Wedle argumentacji pozwu bank powinien obniżać oprocentowanie wraz ze spadkiem rynkowych stóp procentowych (wskaźnika LIBOR). Tymczasem w ich umowach odsetki ustalał zarząd banku. Pozew zbiorowy został złożony w Łodzi, ponieważ tam jest oddział bankowości detalicznej BRE Banku SA. Wniosła go Małgorzata Rothert, rzeczniczka konsumentów dla m.st. Warszawy, którą uczestnicy tej sprawy wybrali na reprezentanta, oraz ich pełnomocnik adwokat Iwo Gabrysiak, który powiedział „Rz”, że zainteresowanych przystąpieniem do grupy może być dwa razy więcej.

Z kolei Piotr Rutkowski, p.o. rzecznika BRE Banku, powiedział „Rz”, że spór dotyczy kredytów tzw. starego portfela, których oprocentowanie zależne jest od rzeczywistych kosztów finansowania dostępu do kapitału. Udzielano tych kredytów do połowy 2006 r., a przed rokiem bank podpisał porozumienie z reprezentacją klientów. W efekcie zaoferowano im niższe miesięczne raty i zmiany w sposobie ustalania oprocentowania. Żaden inny bank nigdy nie zdobył się na takie działanie. Skorzystało z niego ponad 4 tysiące osób.

– Liczę, że będą następne. Jeśli chodzi o tych kilkaset osób, to mamy nadzieję, że sąd potwierdzi prawidłowość działania banku – mówi Piotr Rutkowski.

Uczestnicy tego grupowego pozwu nie żądają w tej chwili konkretnych kwot (może to nastąpić później), ale ustalenia zasad rozliczania się z bankiem, nie musieli więc jak w innych pozwach zbiorowych ustalać ani podawać wyrównanego (choćby w grupach) żądania. Z kolei zaangażowanie rzecznika konsumentów zwolniło ich z konieczności uiszczenia wpisu sądowego. Musieli jednak wyłożyć na wynagrodzenie za prowadzenie sprawy po 1000 zł (plus VAT) i 45 zł na opłaty.

Od 19 lipca, kiedy weszła w życie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=88B09C0D88B4B3A396712301E07DB873?id=339363]ustawa o grupowym dochodzeniu roszczeń[/link], złożono kilkanaście pozwów zbiorowych. Pozew przeciwko BRE jest jednak pierwszym przeciwko bankom. W żadnej sprawie jeszcze nie zapadł wyrok, a to będzie miarą skuteczności tej procedury.