Przegrana bitwa o prowizje

Poprawka do ustawy o usługach płatniczych, umożliwiająca przerzucenie prowizji za transakcję kartą na klientów, ma zostać zgłoszona w Senacie

Publikacja: 15.07.2011 03:47

Pomysł mógł spowodować na rynku rewolucję

Pomysł mógł spowodować na rynku rewolucję

Foto: Fotorzepa, Michał Sadowski MS Michał Sadowski

Na wczorajszym posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej ds. instytucji finansowych, w czasie którego omawiano projekt ustawy o usługach płatniczych, nie zgłoszono ostatecznie poprawki opracowanej przez cztery organizacje przedsiębiorców. Chodzi o możliwość przerzucenia kosztu prowizji za płatność kartą na klienta.– Nie rezygnujemy z tego rozwiązania, zgłosimy projekt w Senacie – mówi Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD).

Pomysł mógł spowodować na rynku rewolucję. Po raz pierwszy w sprawie wysokich prowizji pobieranych od każdej płatności kartą (tzw. interchange) wypowiedziały się POHiD, Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego, Polska Izba Paliw Płynnych oraz Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Chciały, aby to klient decydujący się na regulowanie rachunku kartą opłacał też koszt prowizji.

Obecnie prowizje są bowiem najwyższe w Europie.

W przypadku największych przedsiębiorstw to 1,6 – 2 proc. kwoty rachunku, małych – nawet ponad 3 proc. Tymczasem średnia unijna to 0,3 proc., a w Holandii to jedynie 0,1 proc. We wszystkich państwach naszego regionu są niższe nawet o połowę. Z naszych szacunków wynika, że rocznie z tego tytułu firmy płacą ponad 2 mld zł.

– Jesteśmy przeciwni nakładaniu na konsumentów dodatkowych opłat za płatności kartą, które są najwygodniejszym i najbezpieczniejszym sposobem regulowania rachunków – mówi Małgorzata O'Shaughnessy, dyrektor generalny Visa Europe. Jej zdaniem wprowadzenie takiego rozwiązania może zniechęcać klientów do robienia zakupów i nie przysłuży się nikomu – ani konsumentom, ani detalistom, ani gospodarce.

– Prowizje są za wysokie, znacznie wyższe niż w innych krajach. To koszt, którego efekt przez wyższe ceny odczuwają wszyscy konsumenci – przekonuje Leszek Wieciech, dyrektor generalny POPiHN.

Organizacje występowały też o rozszerzenie kompetencji Komisji Nadzoru Finansowego, która miałaby sprawdzać ten segment rynku i wysokość obowiązujących opłat, jednak to rozwiązanie od początku wydawało się mało realne. Problem interchange pojawia się od wielu lat. Już w 2006 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na 20 banków 164 mln zł kary za nielegalne ustalanie ich wysokości miedzy sobą. Sąd pierwszej instancji uznał odwołanie banków, jednak w drugiej sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia. Wyników ponownej analizy nie ma, choć wyroku można się spodziewać w tym roku.

Banki w ocenie tego problemu są konsekwentne. – Jedynie organizacje płatnicze decydują o wysokości opłat interchange, my nie jesteśmy stroną takich rozmów i się tym nie zajmujemy – mówi Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.

Według danych NBP w I kwartale 2011 r. zawarte zostały transakcje o wartości 86,5 mld zł, z czego niemal 23 mld zł to bezgotówkowe (ponad 1,6 mld to zawarte poza Polską). Udział transakcji bezgotówkowych sięga 26,6 proc. i w ostatnim czasie utrzymuje się na stałym poziomie.

 

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów