Dzisiaj wchodzi w życie nowa ustawa o timeshare, zastępująca dotychczasowe przepisy zawarte w kilku aktach prawnych, m.in. w kodeksie cywilnym. Timeshare to możliwość korzystania w wyznaczonych okresach z określonych miejsc zakwaterowania, często położonych w atrakcyjnych turystycznie miejscowościach. System ten pozwala nie przejmować się ewentualnymi zmianami kosztów wyjazdów wakacyjnych.
W naszym kraju ten sposób spędzania wakacji do tej pory nie cieszył się popularnością. – Z doświadczeń UOKiK wynika, że dotychczas brak jasnych przepisów określających sposób zawierania tego rodzaju umów wykorzystywali nieuczciwi przedsiębiorcy, którzy przekazywali błędne i nierzetelne informacje o sprzedawanych produktach. W rezultacie konsumenci byli narażeni na zawieranie niekorzystnych kontraktów – mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK.
Konsument nie poniesie kosztów utrzymania i naprawy miejsca zakwaterowania
Nowe przepisy rozszerzają zakres obowiązywania umowy timeshare, która dotychczas dotyczyła tylko nieruchomości, a minimalny czas jej obowiązywania wynosił trzy lata. – Teraz umowa ta będzie obejmować nie tylko nieruchomości, ale także inne rodzaje zakwaterowania, takie jak miejsca na statkach wycieczkowych, i będzie musiała być zawarta na okres dłuższy niż rok – informuje rzecznik UOKiK.
Nowe przepisy mają skuteczniej chronić konsumentów. Postanowienia umowy, które są mniej korzystne niż przepisy ustawowe, są nieważne i w ich miejsce wchodzą postanowienia ustawowe. Konsument może odstąpić od umowy bez podania przyczyny w ciągu 14 dni.