Rozwiązanie umowy z firmą telekomunikacyjną, zmiana operatora,kara umowna i reklamacja usług

Niełatwo wyplątać się z prawnych więzów łączących nas z firmą telekomunikacyjną czy z dostawcą Internetu. Czasem okazuje się to także bardzo kosztowne, bo firmy te zastrzegają wysokie kary za przedwczesne rozwiązanie kontraktu.

Publikacja: 12.09.2013 09:27

Rozwiązanie umowy z firmą telekomunikacyjną jest często kosztowne sprawą kar umownych.

Rozwiązanie umowy z firmą telekomunikacyjną jest często kosztowne sprawą kar umownych.

Foto: www.sxc.hu

Terminy określane są w regulaminie lub kontrakcie

Z jakim wyprzedzeniem muszę powiadomić firmę, w której mam telefon, Internet i telewizję kablową, o tym, że rezygnuję z jej usług? Chcę zmienić operatora. Umowę z obecną firmą podpisałem na dwa lata, do końca jej obowiązywania zostało jeszcze siedem miesięcy.

To, czy umowę można rozwiązać przed upływem terminu obowiązywania i jakie warunki trzeba spełnić (zwłaszcza czy firma będzie miała prawo żądać od nas kary umownej), sprawdźmy najpierw w umowie. Gdy nie znajdziemy w niej takiej adnotacji, a jest to możliwe, zajrzyjmy do regulaminu świadczenia usług telekomunikacyjnych. Może z niego wynikać np., że termin wypowiedzenia wynosi 30 dni, ale trzeba go liczyć od końca danego cyklu rozliczeniowego. Wtedy niezależnie od tego, czy złożymy wypowiedzenie umowy na początku września czy pod koniec miesiąca, umowa zostanie rozwiązana dopiero pod koniec października – jeśli w firmie telekomunikacyjnej, z którą podpisane są umowy, obowiązuje miesięczny cykl rozliczeniowy.

Oczywiście zawsze istnieje możliwość rozwiązania umowy za porozumieniem stron.

Uprawnienia abonenta nie zawsze takie same

Firma telekomunikacyjna zmienia regulamin świadczenia usług. Otrzymałem o tym informację. Czy mogę rozwiązać umowę łączącą mnie z tą firmą bez żadnych konsekwencji finansowych, zwłaszcza w postaci kary umownej?

Z przepisów ustawy – Prawo telekomunikacyjne wynika, że informacja o zmianach regulaminu świadczenia usług albo cennika powinna być dostarczona abonentowi co najmniej miesiąc przed ich wprowadzeniem w życie. Ma to pozwolić abonentom, którzy z wprowadzanych zmian są niezadowoleni, na wypowiedzenie umowy.

Niestety, nie każda zmiana regulaminu świadczenia usług lub cennika pozwoli wypowiedzieć umowę bez konsekwencji finansowych. To, czy abonent będzie musiał ponieść jakieś koszty, zależy od powodu zmiany regulaminu. Rozstanie z operatorem bez ponoszenia konsekwencji finansowych nie jest możliwe, gdy nowe postanowienia w regulaminie wynikają bezpośrednio ze zmiany przepisów prawa albo operator musi usunąć, poprawić lub zastąpić jakąś klauzulę uznaną za niedozwoloną. Jeśli przy zawieraniu umowy abonent otrzymał upust, to przy jej wypowiadaniu z powodu zmian w regulaminie operator może zażądać zwrotu części przyznanego upustu (pomniejszonego jednak proporcjonalnie o okres od zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania).

Jak wynika z prawa telekomunikacyjnego, gdy nie było ulgi przy zawarciu umowy, to nie ma również roszczeń odszkodowawczych dostawcy za ewentualne szkody spowodowane przedterminowym rozwiązaniem umowy.

Operator powinien oczywiście poinformować klienta o możliwości wypowiedzenia umowy, dostarczając mu tekst nowego lub zmienionego regulaminu. Jeśli ten nie wypowie umowy w najbliższym możliwym terminie, oznacza to, że akceptuje zmiany.

Złożenie reklamacji nie zwalnia z obowiązków

Dostałem fakturę za telefon. Nie zgadzam się z nią do końca. Czy jeśli zakwestionuję część należności z faktury, muszę płacić resztę czy powinienem zaczekać na rozpatrzenie moich zastrzeżeń?

Z przepisów nie wynika, czy abonent, który składa reklamację, może wstrzymać się z płatnościami. Co prawda niektóre firmy telekomunikacyjne przewidują taką możliwość w swoich regulaminach świadczenia usług, jednak nie jest to regułą.

Gdy abonent ma zastrzeżenia dotyczące np. kwoty wskazanej na fakturze, powinien złożyć reklamację (ma na to rok od dnia doręczenia faktury zawierającej nieprawidłową kwotę należności). Wcześniej może wystąpić z żądaniem szczegółowego wykazu połączeń (tzw. billing). Musi jednak pamiętać, że za jego sporządzenie operator ma prawo pobrać opłatę (powinien jednak ją zwrócić, gdy uzna  reklamację). To, że abonent decyduje się na reklamację, nie zwalnia go jednak z obowiązku zapłaty należności, których nie kwestionuje. Jeśli zatem otrzyma fakturę np. na 150 zł, a kwestionuje jedynie część związaną z np. kwotą 20 zł, powinien zapłacić pozostałe 130 zł.

Nieopłacenie kwoty z faktury, której abonent nie kwestionuje, ma swoje konsekwencje. W takiej sytuacji trzeba się bowiem liczyć z koniecznością zapłaty odsetek. Operatorowi pozwalają je naliczyć przepisy kodeksu cywilnego (konkretnie art. 481).

Terminy określane są w regulaminie lub kontrakcie

Z jakim wyprzedzeniem muszę powiadomić firmę, w której mam telefon, Internet i telewizję kablową, o tym, że rezygnuję z jej usług? Chcę zmienić operatora. Umowę z obecną firmą podpisałem na dwa lata, do końca jej obowiązywania zostało jeszcze siedem miesięcy.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów