Reklama

Chiny zorganizują wielką paradę wojskową. Setki samolotów nad Pekinem

We wrześniu w centrum Pekinu władze Chin zorganizują wielką paradę wojskową, upamiętniającą zakończenie II wojny światowej w Azji, po bezwarunkowej kapitulacji Cesarstwa Japonii 2 września 1945 roku.

Publikacja: 20.08.2025 05:53

Duża parada wojskowa odbyła się w Pekinie w 2015 roku

Duża parada wojskowa odbyła się w Pekinie w 2015 roku

Foto: AFP

80. rocznica zakończenia II wojny światowej w Azji zostanie uczczona przez Pekin paradą wojskową, w której udział mają wziąć dziesiątki tysięcy żołnierzy, a także setki samolotów – myśliwców i bombowców – oraz wiele naziemnych systemów uzbrojenia, z których niektóre nigdy nie były pokazywane publicznie – wynika z zapowiedzi przedstawicieli chińskiej armii.

Reklama
Reklama

Wielką paradę wojskową z okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie co roku, 9 maja, organizuje Rosja. W Polsce od kilku lat defilada wojskowa, podczas której prezentowane jest uzbrojenie polskiej armii, odbywa się 15 sierpnia. Francuzi organizują parady wojskowe 14 lipca, w rocznicę zburzenia Bastylii.

Parada wojskowa w Chinach pokaże „zdolności chińskiej armii do zakończenia wojny”

Organizowana przez Chiny parada odbędzie się 3 września. Ma stanowić ona pokaz siły Pekinu, którego asertywna polityka w rejonie Azji i Pacyfiku budzi obawy sąsiednich państw i Stanów Zjednoczonych 

Czytaj więcej

4 tysiące żołnierzy, ponad 300 jednostek sprzętu. Wojskowa parada w dniu Święta Wojska Polskiego

Reuters pisze, że w czasie parady w Pekinie zaprezentowane zostaną m.in. nowe czołgi i samoloty wczesnego ostrzegania, których zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa chińskim lotniskowcom. Obserwatorzy będą obserwować uważnie również chińską broń rakietową – zwłaszcza pociski przeciwokrętowe i broń hipersoniczną. 

Reklama
Reklama

– (Broń i sprzęt wojskowy) w pełni zademonstrują imponujące zdolności naszego wojska do przystosowania się do postępu technologicznego, zmieniających się warunków prowadzenia działań wojennych oraz do wygrywania przyszłych wojen – zapowiedział Wu Zeke, zastępca dyrektora parady wojskowej. 

Parada ma trwać 70 minut i zostanie przyjęta przez prezydenta Xi Jinpinga na Placu Tiananmen. Będzie to druga taka parada w ostatnich latach (poprzednia odbyła się w 2015 roku, w 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Azji). Paradę obserwować będą zagraniczni przywódcy, w tym Władimir Putin. 

W Pekinie odbyły się już dwie duże próby przed zaplanowaną na 3 września paradą – w weekendy 9-10 i 16-17 sierpnia. 

W 2015 roku w paradzie wojskowej w Pekinie wzięło udział ponad 12 tys. żołnierzy

W paradzie z 2015 roku wzięło udział ponad 12 tys. żołnierzy, w tym żołnierze z Rosji, Białorusi, Mongolii i Kambodży oraz weterani II wojny światowej. Pekin zaprezentował wówczas również ponad 500 jednostek sprzętu naziemnego i 200 samolotów. Udziału w tamtej paradzie, postrzeganej podobnie jak tegoroczna parada jako pokaz siły, odmówił ówczesny premier Japonii Shinzo Abe. 

80. rocznica zakończenia II wojny światowej w Azji zostanie uczczona przez Pekin paradą wojskową, w której udział mają wziąć dziesiątki tysięcy żołnierzy, a także setki samolotów – myśliwców i bombowców – oraz wiele naziemnych systemów uzbrojenia, z których niektóre nigdy nie były pokazywane publicznie – wynika z zapowiedzi przedstawicieli chińskiej armii.

Wielką paradę wojskową z okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie co roku, 9 maja, organizuje Rosja. W Polsce od kilku lat defilada wojskowa, podczas której prezentowane jest uzbrojenie polskiej armii, odbywa się 15 sierpnia. Francuzi organizują parady wojskowe 14 lipca, w rocznicę zburzenia Bastylii.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Jak Donald Trump żongluje statystyką
Polityka
Poseł zmarł w gmachu fińskiego parlamentu. Media piszą o samobójstwie
Polityka
Sondaż: Ponad połowa Amerykanów uważa, że Donald Trump za bardzo zbliżył się do Rosji
Polityka
Donald Trump: W ciągu sześciu miesięcy rozwiązałem sześć konfliktów zbrojnych
Polityka
Szczyt w Białym Domu. Ostatnia nadzieja Ukrainy
Reklama
Reklama