Reklama

Rusłan Szoszyn: Parada zwycięstwa w Moskwie. Jak Putin otumanił Rosjan

Urzędujący od ćwierć wieku Władimir Putin oferuje rodakom pozorne poczucie bycia częścią potężnego imperium. I większość Rosjan to kupuje.

Publikacja: 09.05.2025 04:35

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: PAP/EPA

„Daliśmy im wtedy popalić”, „cały świat się z nami liczy”, „nawet Xi Jinping przyjechał do Moskwy”, „wygraliśmy z Hitlerem, wygramy też z faszystami w Ukrainie”, „Rosja wreszcie wstała z kolan” – w ten sposób zapewne wielu rodaków Władimira Putina, siedząc przed telewizorami 9 maja, skomentuje paradę zwycięstwa w Moskwie. To nic, że kanapa dziurawa i cieknie dach w domu. Liczą się wytrenowane kroki maszerujących na placu Czerwonym żołnierzy, myśliwce pozostawiające na niebie smugi w barwach rosyjskiej flagi, dźwięki silników ryczących czołgów i długość eksponowanych rakiet. Zapowiada się huczny piątkowy wieczór. W końcu trzeba utrwalić z przyjaciółmi poczucie przynależności do wielkiego imperium. Mocno utrwalić. Tak, by w sobotę nad ranem nie pamiętać piątkowej parady.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Reklama
Reklama