„Informacja o znalezieniu obiektu, który według wstępnych ocen może stanowić element starego silnika ze śmigłem, została przekazana do Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwa Komponentu Powietrznego. Na miejscu zdarzenia pracują odpowiednie służby, w tym żołnierze Żandarmerii Wojskowej, którzy prowadzą szczegółową analizę obiektu. Aktywowane zostały Lotnicze oraz Naziemne Zespoły Poszukiwawczo-Ratownicze celem sprawdzenia rejonu zdarzenia” – napisano w komunikacie.
Komunikat wojewody lubelskiego
Jak poinformował wojewoda lubelski Krzysztof Komorski, w wyniku eksplozji nikt nie został ranny. – W wyniku upadku niezidentyfikowanego obiektu uszkodzeniu uległy trzy budynki. Obecnie nie ma żadnego zagrożenia, wszyscy mogą czuć się bezpiecznie. Zostało sprawdzone i zmierzone promieniowanie. Na miejscu dochodzenie prowadzą odpowiednie służby. Zapewnimy wszelkie niezbędne wsparcie psychologiczne mieszkańcom – powiedział obecny na miejscu wojewoda. Dodał, że dalsze czynności na miejscu prowadzić będzie wojsko i prokurator.
– Wiemy, że miała miejsce eksplozja, wiemy, że leżą szczątki, na chwilę obecną nie będziemy potwierdzać żadnych danych obiektu – powiedział wojewoda Komorski. - Te procedury, które powinny zadziałać, zadziałały. Wykonujemy swoje obowiązki według ustalonych reguł. Jest z nami zastępca komendanta wojewódzkiego policji, jest komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, są inne służby, również kontrwywiadu, o których obecności nie będę opowiadał - powiedział wojewoda.
Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła „Rzeczpospolita” wynika, że obiektem, który eksplodował w Osinach mogła być irańska bezzałogowa jednostka typu Shahed 131 lub 136 (w terminologii rosyjskiej Gierań-1 i Gierań-2). Rosja w 2023 r. rozpoczęła produkcję Shahed 136 z wykorzystaniem własnych elementów wyposażenia elektronicznego.
Irański dron Shahed-136
Foto: PAP