Reklama

Jędrzej Bielecki: O nas bez nas. W Białym Domu u Donalda Trumpa brakuje Polski

Na kilka godzin przed szczytem w Białym Domu, który może zdecydować o losach Europy na pokolenia, nie słychać, aby Karol Nawrocki wybierał się za ocean.

Publikacja: 18.08.2025 11:34

Karol Nawrocki i Donald Tusk

Karol Nawrocki i Donald Tusk

Foto: PAP

To jest moment prawdy o tym, kto liczy się w światowej polityce. Włochy od lat wydają skandalicznie mało na obronę, a jednak Giorgia Meloni weszła do wąskiego grona europejskich przywódców, którzy zostali zaproszeni na rozmowy z Donaldem Trumpem, poświęcone temu, na jak duże ustępstwa pójść wobec Władimira Putina. Włoszka nie tylko okazała się wiarygodną sojuszniczką Ukrainy, ale potrafiła też w ostatnich miesiącach zaskarbić sobie zaufanie amerykańskiego przywódcy.

W Białym Domu znajdzie się też Alexander Stubb, prezydent pięciomilionowej Finlandii. Jego atutem są z kolei niezwykle przenikliwe analizy dotyczące Rosji, których ciekaw jest sam Trump. 

Donald Tusk odrzucił inicjatywę Emmanuela Macrona wysłania misji wojskowej na Ukrainę, w obawie że pogrąży to Rafała Trzaskowskiego

Polska, kraj graniczący z Rosją i wydający relatywnie najwięcej na obronę z całego NATO, już lata temu ostrzegała przed imperialistycznym szaleństwem Putina. To atuty, które powinny być przepustką do udziału w rozmowach z Trumpem. 

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Szczyt Trump–Putin to wielkie ryzyko dla Ukrainy

Ale w ostatnim czasie nasz kraj zaliczył też całą serię wpadek. W grudniu Emmanuel Macron przyleciał do Warszawy, aby przekonać Polskę do idei wysłania europejskich wojsk na Ukrainę, by gwarantowały ewentualny pokój. Sparaliżowany falą nacjonalistycznej propagandy PiS-u Donald Tusk pomysł odrzucił. Z podobnego powodu nie wykorzystał szansy na zawiązanie bliskiego partnerstwa w sprawie Wschodu z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, który dziś urasta do roli przywódcy wolnej Europy. To przecież kanclerz trzy dni temu zorganizował zdalne spotkanie europejskich przywódców z Trumpem, w którym wziął udział Nawrocki. I to on przekonał amerykańskiego przywódcę do tego, aby przyjął Europejczyków razem z Wołodymyrem Zełenskim w ten poniedziałek.

Reklama
Reklama

Karol Nawrocki stawia w centrum relacji z Ukrainą sprawę sprzed trzech pokoleń: Wołyń

W czasie swojej wciąż bardzo krótkiej kariery politycznej nie mniej błędów w sprawach ukraińskich popełnił Karol Nawrocki. W centrum relacji z Kijowem postawił tragedię sprzed trzech pokoleń: Wołyń. Inaczej mówiąc, uznał że ważniejsze jest zyskanie względów sceptycznego wobec Ukraińców elektoratu Konfederacji niż rozumowanie w kategoriach strategicznych dla państwa. Horyzonty prezydenta okazały się za wąskie.

Z przecieków z jego rozmowy z Trumpem wynika także, że nie wie, jak prowadzić takie rokowania. Zamiast kłaść akcent na jeden–dwa punkty, jak gwarancje bezpieczeństwa Ameryki czy wolność wyboru sojuszy przez Kijów, prezydent zaczął odwoływać się do rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920 roku i radzić prezydentowi USA, aby ten „był twardy z Putinem”. Punkty, na które Trump mógł tylko zareagować wzruszeniem ramion. 

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem dzięki kanclerzowi Niemiec

W ostatnich dniach pojawiły się sygnały, że polscy politycy zaczęli rozumieć, iż dalej tak nie można. Tusk zjawił się w Pałacu Prezydenckim, gdzie udało mu się uzgodnić podstawy polskiego stanowiska, takie jak odrzucenie wszelkich zmian granic w Europie siłą. Potrzeba będzie jednak znacznie więcej i znacznie szybciej podejmowanych inicjatyw tego typu, aby Polska znów znalazła się przy stole negocjacyjnym, przy którym decydować się będą losy Europy. 

To jest moment prawdy o tym, kto liczy się w światowej polityce. Włochy od lat wydają skandalicznie mało na obronę, a jednak Giorgia Meloni weszła do wąskiego grona europejskich przywódców, którzy zostali zaproszeni na rozmowy z Donaldem Trumpem, poświęcone temu, na jak duże ustępstwa pójść wobec Władimira Putina. Włoszka nie tylko okazała się wiarygodną sojuszniczką Ukrainy, ale potrafiła też w ostatnich miesiącach zaskarbić sobie zaufanie amerykańskiego przywódcy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Sojusz Trump-Putin. Do jakich nacisków może się posunąć amerykański prezydent?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Nowa Jałta, a sprawa polska. Mamy jeszcze czas, by się przeciwstawić
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Karol Nawrocki z prezentem od Donalda Trumpa. Donald Tusk musi się cofnąć
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Aferka KPO. Czy wystarczy nie defraudować?
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem dzięki kanclerzowi Niemiec
Reklama
Reklama