Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 20.08.2024 06:35 Publikacja: 20.08.2024 04:30
Ukraiński czołg w pobliżu granicy z Rosją
Foto: PAP/EPA/GEORGE IVANCHENKO
Jak pan ocenia postępy ofensywy armii ukraińskiej w obwodzie kurskim?
Ołeksij Melnyk: Operacja odnosi sukces i jest korzystna dla Ukrainy. Nie znamy wszystkich celów, które stawiają przed sobą nasi rządzący. Na początku władze w Kijowie zachowywały całkowite milczenie, a ostatnio prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że chodzi o utworzenie „strefy buforowej”. Myślę jednak, że to tylko jeden z celów. Moim zdaniem cel strategiczny tej operacji polega na tym, by przechwycić inicjatywę na polu walki, narzucić przeciwnikowi własny algorytm działań, zmusić Rosję do pewnych reakcji. Pierwsze sukcesy już są, bo był to bolesny cios w reputację rządu rosyjskiego i osobiście Władimira Putina. Był też inny cel tej operacji. Chodziło o odciągnięcie sił rosyjskich z najgorętszych miejsc, a w szczególności z okolic Pokrowska. Na razie nie widać, by ofensywa rosyjska w tym miejscu osłabła. Możliwe, że tam Putin próbuje się rewanżować.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Kanclerz Friedrich Merz zasugerował gotowość, ale nawet w koalicji są wątpliwości co do udziału niemieckich wojs...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Ukraińska armia stara się wyprodukować pociski, które sięgną głębokiego rosyjskiego zaplecza. Rosjanie bagateliz...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas