- Wojska rosyjskie przegrupowują się w kierunku miasta Izium (obwód charkowski - red.) przez Biełgorod (miasto w Rosji - red.). Przemieszczają się przez Biełgorod - oświadczył szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Według niego, w Biełgorodzie oddziały rosyjskie uzupełniają skład osobowy po stratach, których doznały w walkach na Ukrainie.
- Przede wszystkim (Rosjanie) planują posuwać się w kierunku Charkowa. Będą próbowali wykończyć Mariupol, a dopiero potem mogą spróbować inicjować postępy w kierunku Kijowa - dodał rozmówca CNN.
Czytaj więcej
Szef ukraińskiego Ministerstwa Obrony ocenił, że Ukraina zwyciężyła w pierwszej fazie wojny z Rosją, ale potrzebuje dostaw broni.
Kyryło Budanow zaapelował do sojuszników swego państwa o dostarczenie Kijowowi "naprawdę poważnego" wsparcia wojskowego, tak, by Ukraina mogła przeciwstawić się rosyjskiej ofensywie. Zaznaczył, że przeciwko rosyjskim siłom lądowym Ukraina potrzebuje "ciężkiej artylerii, systemów przeciwlotniczych oraz samolotów bojowych". - Ukraina potrzebuje poważnego wsparcia w zakresie ciężkiego uzbrojenia - i to nie jutro, lecz dziś - zaznaczył.
Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego powiedział także, na Ukrainie uwidoczniły się słabości rosyjskiego wojska oraz że rosyjska armia miała kłopoty z logistyką.