Reklama
Rozwiń

Jerzy Haszczyński: Nowy płaszcz dla eurozony

To, że kraje strefy euro połączy w najbliższym czasie coś więcej niż dotychczas, jest pewne. Eurozona z dumą i publicznie włoży polityczny płaszcz, który będzie ją odróżniał od reszty Unii Europejskiej, w tym Polski. Wkładaniu takiego płaszcza sprzeciwiali się Niemcy. Już się nie sprzeciwiają.

Aktualizacja: 08.09.2017 17:02 Publikacja: 07.09.2017 20:45

Jerzy Haszczyński: Nowy płaszcz dla eurozony

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Wiele jednak wskazuje na to, że na tej demonstracji, przynajmniej na razie, się skończy. Ściśle zintegrowana „mała Unia" to raczej odległa przyszłość. Sugerują to sondaże przed wyborami do niemieckiego Bundestagu, które odbędą się za niewiele ponad dwa tygodnie. Najbardziej prawdopodobna jest koalicja chadeckich CDU/CSU z liberalną FDP. A to zestaw partii najmniej skorych do dzielenia się pieniędzmi niemieckich podatników z Grekami, Francuzami czy Włochami.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrylicą?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk wyciągnął lekcję z zeszłorocznej powodzi. Nawet PiS chwali premiera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama