Marek Kozubal: Macierewicza pozorny krok do tyłu

Rzeczywiste ocieplenie na linii MON – Pałac Prezydenckim będzie po zakończenie kontroli SKW wobec generała Kraszewskiego.

Publikacja: 25.11.2017 10:04

Marek Kozubal

Marek Kozubal

Foto: Fotorzepa / Kompala Waldemar

Niektóre media już ogłosiły, że wycofanie się MON z propozycji awansów generalskich dla 14 oficerów Wojska Polskiego, to próba obniżenia temperatury sporu na linii Macierewicz – Duda. Decyzja taka została ogłoszona w piątek późnym wieczorem.

Złudne to wrażenie, tym bardziej, że nie rozwiązuje problemu, ani na jotę. Dziura kadrowa w wojsku jak istniała tak istnieje, i żadne mniej lub bardziej pozorowane ruchy tego nie zmienią.

Idąc tym śladem następnym krokiem powinno być usunięcie z urzędu wiceministra obrony narodowej Tomasza Szatkowskiego, który przecież jest twórcą (wraz z zespołem ekspertów) zmian w funkcjonowaniu armii. To on jest także gorącym orędownikiem zmiany systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi, co spowodowało iskrzenie pomiędzy MON i Pałacem Prezydenckim.

Jeżeli niebawem MON ogłosi, że Szatkowski odchodzi (a takie sygnały docierają już do mediów) a media ponownie ogłoszą, że to kolejny krok do „ocieplenia relacji" z Prezydentem, to jestem przekonany, że będzie to oparte na fałszywych przesłankach. Tomasz Szatkowski solidnie wykonał postawione przed nim zadania, i pewnie będzie szukał innych wyzwań.

Rzeczywistym pójściem do przodu, i prawdziwa normalizacja byłaby w moim mniemaniu możliwa, po spełnieniu dwóch warunków.

Po pierwsze po zakończeniu postępowania sprawdzającego SKW wobec generała Jarosława Kraszewskiego najbliższego współpracownika wojskowego prezydenta Andrzeja Dudy. Dzisiaj można odnieść wrażenie, że sprowadza się ono do weryfikacji kompletnie absurdalnych tropów i prób rozstrzygnięcia absurdów na poziomie magla „czy generał dał, czy mu dali butelkę wódki", i czy jeździ na motorze z naszywką wilków (w domyśle tych od Putina). Chociaż możemy się domyśleć, że rzeczywistym powodem rozpoczęcia tego postępowania była krytyczna opinia na temat niektórych planów MON, a także jego poprawne relacje z – jak niedawno określił szef MON „generałem złotego funduszu" czyli Mirosławem Różańskim.

Drugim warunkiem normalizacji mogłoby być odejście ze stanowiska ministra Antoniego Macierewicza. To jednak jest mało prawdopodobne, bowiem minister ma za sobą spore i hałaśliwe grono zwolenników. Nikt o zdrowych zmysłach nie narażałby się na próbę sił, która mogłaby skończyć się rozłamem wewnątrz obozu władzy, a dodatkowo towarzyszyłaby mu huraganowa fala hejtu.

A więc pat?

Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Kłamstwo Karola Nawrockiego odsłania niewygodne fakty. PiS ma problem
Komentarze
Bogusław Chrabota: Alcatraz, czyli obsesja Donalda Trumpa rośnie
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Trump to sojusznik wysokiego ryzyka dla Nawrockiego
Komentarze
Estera Flieger: Po spotkaniu Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem politycy KO nie wytrzymali ciśnienia
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Donald Tusk w orędziu mówi językiem PiS. Ale oferuje coś jeszcze
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne