Reklama
Rozwiń
Reklama

Odszkodowaniem za naruszenie praw autorskich trzeba się podzielić ze współtwórcami

Współtwórca dzieła po uzyskaniu odszkodowania za naruszenie praw autorskich powinien podzielić się pieniędzmi z pozostałymi artystami.

Aktualizacja: 14.10.2013 09:46 Publikacja: 14.10.2013 09:21

Odszkodowaniem za naruszenie praw autorskich trzeba się podzielić ze współtwórcami

Foto: www.sxc.hu

Dominik Grabowski, współautor utworu „Suczki" zespołu Ascetoholix, pomimo wygranej przed Sądem Okręgowym w Warszawie w sprawie o bezprawne wykorzystanie fragmentu piosenki w spocie wyborczym, składa apelację. Powodem jest zbyt niskie odszkodowanie, jakie przyznał mu sąd.

Przypomnijmy, że raper wytoczył Dominikowi Dolczewskiemu, kandydatowi w wyborach do Sejmu, sprawę za to, że ten na swoim prywatnym profilu na Facebooku zamieścił spot wyborczy ośmieszający kontrkandydatów, w którym bez zgody twórców wykorzystano piosenkę zespołu Ascetoholix.

Raper wygrał tę sprawę. Sąd zasądził dla niego m.in. 10 tys. zł zadośćuczynienia i 7,5 tys. zł odszkodowania. I właśnie ta druga kwota nie jest satysfakcjonująca.

W toku sprawy biegły uznał, że wynagrodzenie za wykorzystanie takiego utworu powinno wynosić 10 tys. zł. Wziął jednak pod uwagę, że udział twórczy powoda w tym dziele stanowi jedną czwartą, co odpowiada 2,5 tys. zł. A skoro za bezprawne wykorzystanie utworu należy się trzykrotność wynagrodzenia, to na rapera przypadało jedynie 7,5 tys. zł. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku wskazał, że Dominik Grabowski nie ma legitymacji czynnej do występowania w imieniu całego zespołu. I dlatego kwotę odszkodowania uzależnił od jego twórczego wkładu w dzieło.

– Sąd dokonał niewłaściwej wykładni art. 9 ust. 4 prawa autorskiego, który każdemu współtwórcy pozwala na dochodzenie roszczeń z tytułu naruszenia prawa autorskiego od całości utworu  – uzasadnia powód apelacji Zbigniew Krüger, adwokat i pełnomocnik Dominika Grabowskiego.

Reklama
Reklama

Przepis ten określa również, że „uzyskane świadczenie przypada wszystkim współtwórcom, stosownie do wielkości ich udziałów".

Zdaniem Zbigniewa Krügera oznacza to, że jeden z twórców może dochodzić odszkodowania, a po uzyskaniu całości świadczenia powinien podzielić się nim z pozostałymi współtwórcami. Dodaje, że również ekonomika procesowa przemawia za tym, by pozostali twórcy nie musieli składać oddzielnych pozwów w tej samej sprawie, powoływać biegłych, by uzyskać odszkodowanie za bezprawne wykorzystanie ich utworu.

W apelacji Dominik Grabowski domaga się zatem zasądzenia od Dariusza Dolczewskiego pozostałej części trzykrotności wynagrodzenia za wykorzystanie utworu, czyli 22,5 tys. zł wraz z odsetkami.

Dominik Grabowski, współautor utworu „Suczki" zespołu Ascetoholix, pomimo wygranej przed Sądem Okręgowym w Warszawie w sprawie o bezprawne wykorzystanie fragmentu piosenki w spocie wyborczym, składa apelację. Powodem jest zbyt niskie odszkodowanie, jakie przyznał mu sąd.

Przypomnijmy, że raper wytoczył Dominikowi Dolczewskiemu, kandydatowi w wyborach do Sejmu, sprawę za to, że ten na swoim prywatnym profilu na Facebooku zamieścił spot wyborczy ośmieszający kontrkandydatów, w którym bez zgody twórców wykorzystano piosenkę zespołu Ascetoholix.

Reklama
Sądy i trybunały
Prezydent Karol Nawrocki odmawia nominacji 46 sędziów
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Sądy i trybunały
TK blokuje rozporządzenie Waldemara Żurka ws. losowania sędziów
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama