Eksmisja: gmina zapłaci właścicielowi mieszkania odszkodowanie za niezapewnienie lokalu socjalnego byłemu lokatorowi

Właściciel mieszkania może domagać się od gminy odszkodowania, jeśli nie zapewnia ona lokalu socjalnego byłemu lokatorowi, wobec którego sąd orzekł obowiązek eksmisji. Musi jednak wykazać ponoszone straty majątkowe.

Aktualizacja: 01.08.2020 17:44 Publikacja: 01.08.2020 00:01

Eksmisja: gmina zapłaci właścicielowi mieszkania odszkodowanie za niezapewnienie lokalu socjalnego byłemu lokatorowi

Foto: Fotorzepa/ Rafał Guz

Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego reguluje zasady wypowiadania umów najmu lokatorom. Zdarza się, że pozostają oni w lokalu korzystając z niego także po ustaniu stosunku najmu. Wtedy właściciel zmuszony jest uzyskać wyrok eksmisyjny przeciwko lokatorom, którego wyegzekwowanie nastręcza czasem wiele problemów. W określonych przypadkach sąd orzeka w wyroku eksmisyjnym o uprawnieniu osób bezprawnie zajmujących lokal do lokalu socjalnego i czyni to z urzędu, biorąc pod uwagę m.in. sytuację materialną lokatorów, ciążę czy zamieszkiwanie z małoletnim. W takim przypadku sąd orzekając o eksmisji wstrzymuje opróżnienie lokalu socjalnego do czasu zaproponowania dawnym lokatorom lokalu socjalnego. Propozycję najmu lokalu socjalnego powinna przedstawić byłym lokatorom właściwa terytorialnie gmina.

Pozostało 83% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP