Nawróceni. Gdyby ktoś chciał zostać Żydem...

Zainteresowanie historią i kulturą żydowską sprawiło, że obecnie w Polsce do konwersji przygotowuje się niemała grupa młodych ludzi, z których niektórzy nie mają żadnych żydowskich korzeni.

Publikacja: 20.10.2008 07:42

Dzień Izraela w Warszawie. Z lewej na wrotkach – rabin Pawlak

Dzień Izraela w Warszawie. Z lewej na wrotkach – rabin Pawlak

Foto: Archiwum

Według Halachy, wykładni przepisów religijnych judaizmu, Żydem jest osoba, której matka była Żydówką. Prawo powrotu, zgodnie z którym otrzymać można obywatelstwo Państwa Izrael, rozszerza tę zasadę – Żydem jest ten, kogo przynajmniej jedno z dziadków było Żydem. – Okazuje się jednak, że ludziom powracającym do swego żydostwa bardzo trudno jest się identyfikować tylko na tej prostej zasadzie – podkreśla Piotr Kadlcik, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.

Jak wynika z niepublikowanych jeszcze badań socjologicznych przeprowadzonych dla związku, podstawowym elementem identyfikacji dla odkrywających swoje pochodzenie Żydów w Polsce jest religia. „To jest coś, co może być jakąś kotwicą dla człowieka, który nagle staje w obliczu nowej tożsamości i próbuje się w tym odnaleźć” – stwierdza Kadlcik.

„Wielu antyreligijnych Żydów zaprotestuje, ale nie ma innej definicji żydowskości, niż odwołanie się do tradycji, czyli judaizmu” – zaznacza prof. Stanisław Krajewski, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. Jest również odwrotnie. – Wyznawać judaizm to tyle co być Żydem – podkreśla. Ten silny związek między narodem i jego religią m.in. sprawia, że judaizm z założenia przeciwny jest pracy misyjnej. – Jest to wręcz zabronione – stwierdza Piotr Kadlcik. – Co więcej, gdyby ktoś przyszedł do rabina, mówiąc, że chce zostać Żydem, obowiązkiem tego rabina jest zniechęcić delikwenta i wykazać, z jakich przyczyn nie powinien tego robić. A z jakich? Wystarczającą przyczyną jest cała nasza historia – dodaje.

Mimo to konwersja na judaizm jest możliwa – ma ona jednak charakter bardzo zindywidualizowany i jest efektem długiego, żmudnego procesu, który wcale nie musi się zakończyć przyjęciem do społeczności. Nauka praw i tradycji religijnej trwa co najmniej rok, a zwykle dwa lub trzy lata. Studia odbywają się pod kierunkiem rabina, który ocenia nie tylko teoretyczne przygotowanie kandydata, ale również jego praktykę życia.

Oprócz nauki proces konwersji obejmuje również brit mila (obrzezanie) dla mężczyzn, spotkanie z Bejt Din (sądem rabinicznym) oraz tewila (zanurzenie w mykwie, łaźni rytualnej). Taka konwersja jest nieodwracalna. Człowiek, który ją przeszedł, bez względu na swoje późniejsze decyzje uważany jest za Żyda, członka narodu wybranego.

[ramka]Od 2003 r. działa w Łodzi fundacja Monumentum Judaicum Lodzense propagująca historię, kulturę i tradycję żydowską niegdyś drugiego co do wielkości skupiska Żydów polskich.

Strona intenetowa: fundacja.lodzjews.org[/ramka]

Historia
Klub Polaczków. Schalke 04 ma 120 lat
Historia
Kiedy Bułgaria wyjaśni, co się stało na pokładzie samolotu w 1978 r.
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater
Historia
Yasukuni: świątynia sprawców i ofiar
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej