Cecilia Malmström: twardy brexit oznacza nieuchronne cła

Zwolennicy brexitu robią kardynalny błąd, jeśli myślą, że jakaś tajemna reguła handlowa nie pozwoli na wprowadzenie ceł z dnia na dzień, jeśli W. Brytania wyjdzie z Unii bez umowy — ostrzegła komisarz ds. handlu Cecilia Malmström.

Aktualizacja: 17.06.2019 08:52 Publikacja: 17.06.2019 08:44

Cecilia Malmström

Cecilia Malmström

Foto: AFP

Niektórzy brytyjscy politycy sugerowali, że w razie brexitu bez porozumienia można zastosować art. 24 Układu Ogólnego w sprawie Taryf Celnych i Handlu WTO, który pozwoli zachować wymianę handlową W. Brytanii z Unią bez cła. 

- To zupełnie nie tak — powiedziała pani komisarz Reuterowi. — Będą musieli handlować z nami i z innymi krajami dopóki są porozumienia handlowe — i mamy nadzieję, że będzie takie porozumienie — na podstawie klauzuli „najbardziej uprzywilejowanego kraju”. A to będzie oznaczać nowe cła.

Klauzula jest myląca, bo oznacza, że nie będzie specjalnego traktowania.

Czytaj także: Twardy Brexit. Ile wtedy kosztowałby roaming? 

Eksperci od handlu ciągle studzili głowy zwolennikom pomysłu użycia art. 24 do złagodzenia skutków gospodarczych twardego brexitu, ale twierdzą, że może dojść do powołania się na ten artykuł. Jest to klauzula w przepisach WTO, którą kraje mogą stosować, jeśli uzgadniają umowę handlową, a chcą ogłosić tymczasowe porozumienie wraz z planem i harmonogramem dojścia do pełnoprawnej umowy.

Przywódca Brexit Party, Nigel Farage napisał w lutym na łamach „Daily Telegraph” będącego zwolennikiem rozstania, że „jeśli wystąpimy do WTO i za naszą zgodą i zgodą Unii zostanie użyty art. 24 Układu GATT, to będziemy mieć minimum dwa lata bez ceł i limitów ilościowych, kiedy to będzie można zawrzeć umowę handlową”.

W minionym tygodniu były przywódca Partii Konserwatywnej Iain Duncan Smith wyjaśnił w tym samym dzienniku, że popiera Borisa Johnsona na stanowisko zwalniane przez Theresę May. „Boris... wierzy, że powinniśmy zaproponować umowę handlową i kiedy będą trwać negocjacje, powinniśmy dążyć do porozumienia z Unią o wdrożeniu jej, w którym obie strony zwrócą się do WTO i powołają na art. 24, który pozwala nam kontynuować handel wolny od cła do czasu uzgodnienia końcowej umowy” — napisał.

Prawników w dziedzinie handlu irytuje pojawienie się pomysłu odwołania się do art. 24, nazywają to fałszywym przedstawieniem problemu i czystym nonsensem, a premier May stwierdziła, że „chyba to nie jest takie proste, jak niektórzy mogli to zrozumieć”.

Niektórzy brytyjscy politycy sugerowali, że w razie brexitu bez porozumienia można zastosować art. 24 Układu Ogólnego w sprawie Taryf Celnych i Handlu WTO, który pozwoli zachować wymianę handlową W. Brytanii z Unią bez cła. 

- To zupełnie nie tak — powiedziała pani komisarz Reuterowi. — Będą musieli handlować z nami i z innymi krajami dopóki są porozumienia handlowe — i mamy nadzieję, że będzie takie porozumienie — na podstawie klauzuli „najbardziej uprzywilejowanego kraju”. A to będzie oznaczać nowe cła.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Handel
Zakupy stanieją? 15 tys. małych sklepów chce więcej promocji i niższych cen
Handel
Lidl podnosi poprzeczkę. Wyzwanie dla Biedronki
Handel
Malezyjska sieć MR.DIY potwierdziła, że wchodzi do Polski. Co sprzedaje?
Handel
Wojna handlowa z UE nie jest w interesie Chin