Ofiary wojny cenowej. Za szalone promocje ktoś w końcu zapłaci

Pozornie na rywalizacji Lidla i Biedronki rynek zyskuje. W rzeczywistości to ryzykowne dla klientów i kosztowne dla innych sieci. Za szalone promocje ktoś przecież i tak w końcu musi zapłacić.

Aktualizacja: 09.05.2024 06:11 Publikacja: 09.05.2024 04:30

Pozornie na rywalizacji Lidla i Biedronki rynek zyskuje

Pozornie na rywalizacji Lidla i Biedronki rynek zyskuje

Foto: Bloomberg

Największe sieci handlowe od kilku miesięcy walczą na ceny w skali, jakiej dotąd na rynku nie było. Chodzi nie tylko o promocje – atakują się w reklamach i wprost porównują, ile za produkt czy też zestaw produktów można zapłacić u konkurenta. Do rywalizacji próbują się włączyć inne sieci, jak choćby Delikatesy Centrum, niemniej na razie ciosy wymieniają głównie Lidl i Biedronka.

Klienci gubią się w promocjach

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Handel
Prezes Renault ma uratować mocno zadłużony koncern luksusowy
Handel
Kiedy wypada niedziela handlowa w czerwcu? Jest jeden termin
Handel
Polacy znów wypalają więcej nielegalnych papierosów. Odwrócenie trendu
Handel
Pepco odcina chore i słabsze gałęzie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Handel
Pepco sprzedaje podupadającą sieć. Wysyła też w rynek ciekawy sygnał