- Przed pandemią Chiny mierzyły się z odpływem kapitału wynoszącym 150 mld USD rocznie, związany z wyjazdami ludzi za granicę. W tym roku będzie on prawdopodobnie większy, bo w trakcie pandemii Chińczycy nie mogli podróżować. Duży odpływ kapitału może tworzyć w tym roku presję na juana i na rachunek obrotów bieżących - twierdzi Alicia Garcia Herrero, główna ekonomistka ds. regionu Azji i Pacyfiku w Natixis.

Agencja Bloomberga wskazuje, powołując się na firmy doradzające przy procesie imigracji, że od grudnia wielu bogatych Chińczyków zaczęło szukać za granicą nieruchomości do zakupu oraz podejmować inne kroki wskazujące, że szykują się do dłuższego wyjazdu z Chin. Zbiegło się to z luzowaniem restrykcji pandemicznych w Państwie Środka.

Czytaj więcej

Chińczycy mogą już wrócić do luksusowych zakupów. Ale wolą je robić u siebie

- Muszę przyznać, że ostatnie pół roku doprowadziło ludzi do frustracji. Widzimy więc wzrost liczby umówionych spotkań konsultacyjnych. Nasi klienci z Chin chcą się przenosić i pragną to robić jak najszybciej - twierdzi Feruza Djamalova, prawniczka z kanadyjskiej firmy Sobirovs pomagającej chińskim klientom w migracji.

Z danych firmy New World Wealth wynika, że w 2022 r. wyemigrowało 10,8 tys. bogatych mieszkańców Chin kontynentalnych. Wyjazdy te musiały być skoncentrowane w miesiącach, w których restrykcje pandemiczne były stosunkowo luźne, bowiem w 2021 r. i w 2020 r. emigrowało mniej niż po 500 chińskich bogaczy rocznie. W 2019 r. liczba takich emigrantów przekraczała natomiast 15 tys.