Środową sesję inwestorzy mogą uznać za bardzo udaną. Po niemrawym początku, kiedy WIG20 zyskał na wartości zaledwie 0,1 proc., giełdowi gracze w kolejnych godzinach przystąpili do bardziej zdecydowanych zakupów.
Powodem do zwiększania zaangażowania w akcje okazały się lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne. O godzinie 9 opublikowany został indeks PMI dla przemysłu w Polsce. Wyniósł on 52,15 pkt podczas, gdy analitycy oczekiwali 49,4 pkt. Ostatni raz indeks był powyżej granicy 50 pkt w listopadzie ubiegłego roku. Inwestorzy nie mogli przejść obojętnie obok tak dobrego odczytu. WIG20 zaczął zyskiwać ponad 1 proc. Końcówka sesji również należała do kupujących. Wskaźnik największych spółek naszego parkietu wzrósł ostatecznie o ponad 1,3 proc. i zamknął się na poziomie 2363 pkt. Nieco słabiej poradziły sobie inne polskie indeksy. mWIG40 zyskał 0,89 proc. zaś sWIG80 0,86 proc.
Spośród największych spółek naszego parkietu najlepiej wypadły akcje Getin Holdingu. Podrożały o 4,5 proc. do 2,55 zł. Na drugim biegunie znalazły się papiery GTC, które zostały przecenione o ponad 2,6 proc. Na koniec sesji kosztowały 10,30 zł.
Dobre nastroje panowały także na innych europejskich rynkach. Parkiety w Europie Zachodniej zyskiwały nawet ponad 2 proc. Tak jak w przypadku GPW, giełdom pomogły lepsze dane makroekonomiczne. Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Niemiec wyniósł w styczniu 51,0 pkt wobec 48,4 pkt na koniec grudnia. Wstępnie szacowano, że indeks wyniesie 50,9 pkt. Z kolei ten sam PMI dla strefy euro wyniósł w styczniu 2012 roku 48,8 pkt wobec 46,9 pkt na koniec grudnia.
Nastrojów inwestorom nie popsuły nawet gorsze od oczekiwań odczyty wskaźników gospodarczych ze Stanów Zjednoczonych. Według danych ADP w styczniu w gospodarce USA powstało 170 tysięcy miejsc pracy w sektorze prywatnym, podczas gdy analitycy spodziewali się odczytu na poziomie 185 tys.