W środę zakończyły się zapisy na akcje Multimedia Polska w transzy inwestorów indywidualnych i budowa księgi popytu wśród instytucji w kraju i za granicą. Po rozmowach z biurami maklerskimi było widać już wieczorem, że popyt na papiery operatora nie jest duży.
Agencja Reuters opierając się na źródłach rynkowych poinformowała najpierw, że z powodu małego zainteresowania cena akcji będzie zapewne bliska minimalnemu poziomowi z ustalonych widełek (16,25 zł zamiast 21 zł), a potem, że oferta jest zagrożona.
Dziś Multimedia Polska oficjalnie poinformowały, że z powodu nieuzyskania satysfakcjonującej liczby zgłoszeń na oferowane akcje w ramach budowania księgi popytu zdecydowały o odstąpieniu od oferty publicznej akcji i (drugiego już w swojej historii) debiutu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
- W ciągu ostatnich dwóch tygodni odbyliśmy szereg spotkań z inwestorami w Polsce i na rynkach zagranicznych. Niestety zainteresowanie, z jakim spotkaliśmy się, nie znalazło odzwierciedlenia w satysfakcjonującej liczbie zgłoszeń na oferowane akcje, co zmusiło nas do odstąpienia od przeprowadzenia oferty publicznej – brzmi wypowiedź Andrzeja Rogowskiego, prezesa Multimedia Polska.
– Nasze plany rozwoju pozostają jednak niezmienione, nadal zamierzamy pozostać innowatorem polskiej branży kablowej i kontynuować konsolidację sektora – zapewnił Rogowski.