Lepsza przyszłość finansowa zależy od nas samych

Za nami Dzień Edukacji Finansowej zorganizowany przez Fundację GPW. Im więcej tego typu inicjatyw, tym lepiej. Braki w wiedzy finansowej wciąż bowiem są spore.

Publikacja: 18.10.2021 09:00

Materiał powstał we współpracy z GPW

Czy można funkcjonować bez odpowiedniej wiedzy finansowej? Okazuje się, że tak. Ekonomiczna ignorancja jak niemal żadna inna może jednak nieść ze sobą poważne konsekwencje, które można przeliczyć na konkretne kwoty. Niestety, kolejne badania pokazują, że stan wiedzy finansowej Polaków nie tylko jest daleki od ideału, ale nawet daleko mu do zadowalającego poziomu. Pracy do wykonania jest ogrom.

Cieszy natomiast fakt, że dostęp do wiedzy jest coraz łatwiejszy, a chętnych do tego, by nieść kaganek oświaty, cały czas przybywa. Dzisiaj wystarczą w zasadzie dobre chęci, trochę czasu, by świat finansów przestał być dla nas zagadką. A to może uchronić nas przed wieloma rozczarowaniami, które może odczuć nasz portfel.

Jednoznaczne wyniki

Kolejne badania pokazują, jak wiele jest do zrobienia w kwestii edukacji finansowej społeczeństwa. Trzecią edycję swoich badań opisujących poziom wiedzy finansowej przeprowadziły w tym roku Warszawski Instytut Bankowości (WIB) oraz Fundacja GPW. Wnioski są jednoznaczne – daleko nam do ekonomicznych omnibusów. Aż 38 proc. respondentów oceniło swój poziom wiedzy finansowej jako przeciętny, 35 proc. osób uważa, że jest on niski, a 14 proc., że bardzo niski.

Sytuacja ta powtarza się co roku. W 2020 r. do przeciętnej wiedzy przyznawało się 36 proc. ankietowanych, 35 proc. do raczej małej, a 17 proc. do bardzo małej. Niewiedza przekłada się z kolei na nasze postawy. To właśnie brak odpowiedniej wiedzy jest wskazywany jako jedna z głównych obaw przy inwestowaniu nadwyżek finansowych.

– Jak pokazują badania, stan wiedzy finansowej jest dramatycznie zły. Są natomiast podejmowane różne działania realizowane przez wiele organizacji, również przez UKNF. Stopniowo docierają one do coraz większej grupy osób. Jest to jednak długoterminowa praca, wymagająca zaangażowania wielu instytucji. Nieoceniona jest tutaj również rola szkół – podkreślała podczas Dnia Edukacji Finansowej, zorganizowanego w ostatni czwartek przez Fundację GPW, Agata Gawin, dyrektor w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego.

Niedobory związane z wiedzą finansową są w większym lub mniejszym stopniu widziane niemal w każdej dziedzinie. Prym wiodą kwestie związane z cyberbezpieczeństwem. W badaniu WIB oraz Fundacji GPW aż 58 proc. ankietowanych wskazało, że w tym obszarze są największe braki. Dużo problemów sprawia nam też inwestowanie (37 proc. odpowiedzi), finanse publiczne (36 proc.) czy przedsiębiorczość (25 proc.).

Bogata oferta

Czas też na dobre informacje. Tematyka edukacji finansowej w ostatnim czasie zyskuje na znaczeniu. Dzisiaj nie są więc to już jedynie smutne wyniki badań, ale i konkretne działania podejmowane, by zmienić tę sytuację. Angażują się w nie zarówno instytucje finansowe, decydenci, nadzorca, jak i przedstawiciele oświaty.

Dobrym przykładem tej współpracy był wspomniany Dzień Edukacji Finansowej, który jest organizowany w ramach programu „Społeczna odpowiedzialność nauki" Ministerstwa Edukacji i Nauki. Wydarzenie to składało się z licznych warsztatów oraz wykładów, które były skierowane do różnych grup odbiorców. Poruszały one zagadnienia związanych z inwestowaniem, ale także – szerzej – z zarządzaniem finansami osobistymi, kształtowaniem postaw przedsiębiorczych czy cyberbezpieczeństwem.

– Aby działania na rzecz edukacji finansowej miały większy zasięg i efekt, konieczna jest współpraca między zajmującymi się nią instytucjami. Chęć kooperacji w tym zakresie widać, gdy popatrzymy na długą listę patronów i partnerów ogólnopolskiego Dnia Edukacji Finansowej. To dzięki połączeniu wiedzy i doświadczenia osób pracujących w tych instytucjach możliwe było to szczególne wydarzenie – podkreśla Izabela Olszewska, członek zarządu GPW.

Sama giełda, a także Fundacja GPW, do edukacji przykładają szczególną wagę. Widać to po ich licznych inicjatywach. Wystarczy wspomnieć o takich projektach, jak Szkoła Giełdowa, program „Niebanalnie o giełdzie", Go4Poland czy Szkolna Internetowa Gra Giełdowa, do której aktualnie mogą się zarejestrować zespoły uczniowskie z nauczycielem opiekunem.

Eksperci zgodnie jednak podkreślają, że sukces działań edukacyjnych nie zależy od jednej instytucji. Potrzebna jest synergia podejmowanych aktywności, a także działania o charakterze systemowym. Ankietowani przez WIB i Fundację GPW wskazywali, że największą aktywnością w edukacji finansowej powinna się jednak wykazywać szkoła wraz z nauczycielami. W ostatnim badaniu odpowiedź tę wybrało aż 77 proc. pytanych.

– Warto więc w tym kontekście rozważyć edukację na wcześniejszym poziomie niż szkoła średnia. Oczywiście formuła tej edukacji musi być dostosowana do poziomu rozwoju odbiorców – mówiła podczas Dnia Edukacji Finansowej Izabela Olszewska. Pogląd ten pokrywa się z wynikami badań. Większość ankietowanych (60 proc.) uważa, że edukacja finansowa powinna się zaczynać już w szkole podstawowej.

Cieszy natomiast fakt, że potrzebę edukacji finansowej dostrzegają też rządzący. Ministerstwo Finansów wspólnie z ośmioma innymi instytucjami (MEiN, NBP, UKNF, UOKiK, BFG, GPW, KDPW, rzecznikiem finansowym), we współpracy z OECD i przy wsparciu Komisji Europejskiej, rozpoczyna prace nad opracowaniem krajowej strategii edukacji finansowej. – Strategia wytyczy ramy bezpiecznego i skutecznego działania. Jako kraj musimy taką strategię posiadać, jednak wydaje się, że każdego dnia jesteśmy w stanie podejmować działania, by docierać z wiedzą do Polaków – wskazywała podczas Dnia Edukacji Finansowej Renata Oszast, dyrektor generalna w Ministerstwie Finansów.

Mimo więc, że wyniki badań na temat poziomu edukacji finansowej Polaków są wciąż dalekie od ideału, to w tym tunelu widać jednak światełko. Pytanie tylko, jak my, jako społeczeństwo, wykorzystamy możliwości, jakie oferuje nam otoczenie. Stawka jest naprawdę duża. Gra idzie bowiem o nasze lepsze i bezpieczniejsze finanse.

Materiał powstał we współpracy z GPW

Materiał powstał we współpracy z GPW

Czy można funkcjonować bez odpowiedniej wiedzy finansowej? Okazuje się, że tak. Ekonomiczna ignorancja jak niemal żadna inna może jednak nieść ze sobą poważne konsekwencje, które można przeliczyć na konkretne kwoty. Niestety, kolejne badania pokazują, że stan wiedzy finansowej Polaków nie tylko jest daleki od ideału, ale nawet daleko mu do zadowalającego poziomu. Pracy do wykonania jest ogrom.

Pozostało 93% artykułu
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć