WIG 20 2 środę zyskał ledwie 0,08 proc.

Inwestorzy z coraz większą ostrożnością pochodzą do kupowania akcji. Mimo to indeksy zakończyły dzień na niewielkich plusach

Publikacja: 08.02.2012 17:35

WIG 20 2 środę zyskał ledwie 0,08 proc.

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski Bar Bartłomiej Zborowski

Środowe notowania na parkietach naszego kontynentu rozpoczęły się wyjątkowo udanie. Wtorkowa, zwyżkowa sesja za oceanem (główne indeksy znalazły się na najwyższych poziomach od 2008 r.) oraz mocne wzrosty w Azji wzmogły zapał inwestorów do kupowania akcji. Indeksy na Zachodzie drożały o ponad 0,5 proc. W Warszawie zwyżki były nieco mniejsze, sięgały 0,3-0,4 proc. Liderem wzrostów, z firm z WIG 20, był BRE Bank, który pochwalił się dobrymi wynikami finansowymi za IV kwartał.

Popyt na akcje okazał się jednak nietrwały. Na rynek wróciły obawy o przyszłość Grecji. Przedłużanie terminu, w którym szefowie greckich partii politycznych mają się zgodzić na proponowany przez rząd program drastycznych reform, nie służy budowaniu zaufania do rynków kapitałowych i finansowych. Indeksy w Warszawie  szybko wróciły do poziomów wtorkowych zamknięć i poruszały się w ich okolicach aż do końca dnia. Graczy na naszym rynku nie potrafiła nawet rozruszać wiadomość, że Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła głównych stóp procentowych. Decyzja nie była żadnym zaskoczeniem dlatego nie spowodowała żadnej reakcji na giełdzie.

Na innych rynkach europejskich wiara inwestorów co do pozytywnego rozwoju scenariusza była nieco większa co skutkowało niewielkimi zwyżkami indeksów. Dopiero po południu spadły one, podobnie jak WIG, na poziomy oglądane dzień wcześniej. Po godz. 17.15. giełda niemiecka o francuska rosły nie więcej niż 0,1 proc. Parkiet w Londynie tracił nawet 0,2 proc.

Na zamknięciu sesji w Warszawie indeks WIG 20 znalazł się na wysokości 2376 pkt. co oznaczało 0,08-proc. wzrost. WIG zanotował 0,31-proc. zwyżkę i wylądował na poziomie 42044 pkt.  Pozostałe indeksy radziły sobie jednak znacznie lepiej co potwierdza, że do gry na parkiecie włączają się nowi inwestorzy. Sygnał ten należy interpretować pozytywnie. Obroty w środę wyniosły 970 mln zł i były symbolicznie mniejsze niż dzień wcześniej.

Z dużych spółek inwestorzy w środę chętnie kupowali, z firm z ekstraklasy, papiery TVN, który podrożał 6,3 proc. Peleton zamykała Telekomunikacja Polska taniejąca o 1,8 proc.

Na rynku walutowym, po przedpołudniowym umocnieniu (za sprawę rosnącego kursu euro/dol) druga część dnia była mniej udana dla złotego. Wieczorem euro było o 0,3 proc. droższe niż we wtorek i kosztowało 4,1830 zł. Dolar był wyceniany na 3,1580 zł (zmiana o 0,4 proc.) a frank na 3,4570 zł (wzrost o 0,3 proc.).

Środowe notowania na parkietach naszego kontynentu rozpoczęły się wyjątkowo udanie. Wtorkowa, zwyżkowa sesja za oceanem (główne indeksy znalazły się na najwyższych poziomach od 2008 r.) oraz mocne wzrosty w Azji wzmogły zapał inwestorów do kupowania akcji. Indeksy na Zachodzie drożały o ponad 0,5 proc. W Warszawie zwyżki były nieco mniejsze, sięgały 0,3-0,4 proc. Liderem wzrostów, z firm z WIG 20, był BRE Bank, który pochwalił się dobrymi wynikami finansowymi za IV kwartał.

Pozostało 80% artykułu
Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Indeksy w Warszawie kontynuują ruch w górę