Środowe notowania na parkietach naszego kontynentu rozpoczęły się wyjątkowo udanie. Wtorkowa, zwyżkowa sesja za oceanem (główne indeksy znalazły się na najwyższych poziomach od 2008 r.) oraz mocne wzrosty w Azji wzmogły zapał inwestorów do kupowania akcji. Indeksy na Zachodzie drożały o ponad 0,5 proc. W Warszawie zwyżki były nieco mniejsze, sięgały 0,3-0,4 proc. Liderem wzrostów, z firm z WIG 20, był BRE Bank, który pochwalił się dobrymi wynikami finansowymi za IV kwartał.
Popyt na akcje okazał się jednak nietrwały. Na rynek wróciły obawy o przyszłość Grecji. Przedłużanie terminu, w którym szefowie greckich partii politycznych mają się zgodzić na proponowany przez rząd program drastycznych reform, nie służy budowaniu zaufania do rynków kapitałowych i finansowych. Indeksy w Warszawie szybko wróciły do poziomów wtorkowych zamknięć i poruszały się w ich okolicach aż do końca dnia. Graczy na naszym rynku nie potrafiła nawet rozruszać wiadomość, że Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła głównych stóp procentowych. Decyzja nie była żadnym zaskoczeniem dlatego nie spowodowała żadnej reakcji na giełdzie.
Na innych rynkach europejskich wiara inwestorów co do pozytywnego rozwoju scenariusza była nieco większa co skutkowało niewielkimi zwyżkami indeksów. Dopiero po południu spadły one, podobnie jak WIG, na poziomy oglądane dzień wcześniej. Po godz. 17.15. giełda niemiecka o francuska rosły nie więcej niż 0,1 proc. Parkiet w Londynie tracił nawet 0,2 proc.
Na zamknięciu sesji w Warszawie indeks WIG 20 znalazł się na wysokości 2376 pkt. co oznaczało 0,08-proc. wzrost. WIG zanotował 0,31-proc. zwyżkę i wylądował na poziomie 42044 pkt. Pozostałe indeksy radziły sobie jednak znacznie lepiej co potwierdza, że do gry na parkiecie włączają się nowi inwestorzy. Sygnał ten należy interpretować pozytywnie. Obroty w środę wyniosły 970 mln zł i były symbolicznie mniejsze niż dzień wcześniej.
Z dużych spółek inwestorzy w środę chętnie kupowali, z firm z ekstraklasy, papiery TVN, który podrożał 6,3 proc. Peleton zamykała Telekomunikacja Polska taniejąca o 1,8 proc.