Wczoraj Komisja Europejska rozpoczęła tzw. publiczne konsultacje w tej sprawie. Chodzi o publiczne gwarancje i możliwość wykupu papierów korporacyjnych, które będą finansować inwestycje infrastrukturalne w UE.
Papiery noszą roboczą nazwę „obligacji projektowych".
– Stoimy przed koniecznością konsolidowania budżetów narodowych. Potrzebujemy wspierać zrównoważony wzrost gospodarczy – mówił wczoraj unijny komisarz ds. gospodarczych i polityki pieniężnej Oli Ren.
Komisja Europejska szacuje, że do 2020 roku w UE potrzebne będzie od 1,5 do 2 bilionów euro na inwestycje w energetyce, transporcie, systemach informacji i komunikacji. Mają one umożliwić powstanie prawdziwego jednolitego rynku, co obejmuje np. ponadgraniczne łączniki energetyczne, drogi i połączenia kolejowe.
Ani w budżetach narodowych, ani w kasie unijnej takich pieniędzy nie będzie. Biznes prywatny nie zawsze wchodzi w projekty, z których zyski nie są natychmiastowe, a nawet nie zawsze oczywiste. W przezwyciężeniu tych przeszkód ma pomóc inżynieria finansowa opracowana wspólnie przez Komisję Europejską i Europejski Bank Inwestycyjny.