Resort rozwoju regionalnego przedstawił wstępne warunki korzystania z tej formy finansowania (trwają ich konsultacje). Kredyty mają być dostępne we wszystkich województwach, jeszcze w tym roku. Będą je oferować pośrednicy finansowi (np. fundusze pożyczkowe) wyłonieni w konkursach. Łączna pula pieniędzy na preferencyjne kredyty to 43,5 mln euro (około 180 mln zł). Maksymalnie będzie można pożyczyć 50 tys. zł na osobę. Pożyczka ma być przyznawana na nie dłużej niż 60 miesięcy. Może być przeznaczona na dowolny cel gospodarczy (inwestycyjny, obrotowy, inwestycyjno-obrotowy). Jedynym kosztem jej uzyskania ma być preferencyjne oprocentowanie. Pośrednicy nie będą mogli pobierać żadnych innych opłat i prowizji.
Dotychczas na start w biznesie oferowano z „Kapitału ludzkiego" bezzwrotne dotacje. Skorzystało z nich 116,6 tys. osób. Teraz ministerstwo chce przetestować pożyczki, bo w okresie 2014-2020 rola pomocy zwrotnej wzrośnie. W tym roku oferowane będą jednocześnie dotacje i pożyczki, ale jak tłumaczy Andrzej Przewoda, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie konkursy na nie będą odbywały się w różnych terminach, a co najważniejsze pomoc będzie kierowana do innych, precyzyjnie określonych grup. – W każdym z regionów będzie to wyglądało nieco inaczej, ale generalnie o dotacje będą się mogły ubiegać osoby w szczególnie trudnej sytuacji, w tym pozostający bez zatrudnienia, niepełnosprawni, osoby powyżej 50 roku życia czy kobiety. Pożyczki będą z kolei kierowane do pracujących np. pracowników naukowych, studentów czy absolwentów wyższych uczelni – tłumaczy Przewoda. Jego zdaniem chętni na pożyczki się znajdą, gdyż ich warunki są korzystniejsze od oferty komercyjnej.