Unia chce iść za daleko

Komisja Europejska zamierza ułatwić dostęp do finansowania projektów partnerstwa publiczno-prywatnego. – To błąd – przekonują analitycy niemieckiego Centrum für Europäische Politik

Publikacja: 04.03.2010 02:12

Zdaniem unijnych komisarzy, udział partnerstwa publiczno-prywatnego w inwestycjach sektora publicznego jest zbyt niski – w pierwszych trzech kwartałach 2009 roku spadł o 30 proc., m.in. wskutek wzrostu kosztów kredytowania. Urzędnicy planują więc stworzyć ”skuteczne i wspomagające” ramy, które partnerów z obu sektorów zachęcą do współpracy.

Chodzi m.in. o zwiększenie i rozszerzenie zakresu działania finansowych instrumentów Unii Europejskiej (m.in. funduszy Jaspers, Jessica i Jeremie) oraz ściślejszą współpracę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, który w szerszym zakresie gwarantować ma kredyty na inicjatywy PPP. Dzięki temu łatwiejsze ma być m.in. finansowanie budowy transeuropejskich sieci transportowych.

[srodtytul]Poważne zastrzeżenia[/srodtytul]

Eksperci Centrum für Europäische Politik uznają zalety PPP, do niektórych propozycji Komisji Europejskiej mają jednak poważne zastrzeżenia. Ich zdaniem Unia idzie za daleko: nie powinna różnicować wysokości dotacji dla projektów inwestycyjnych w zależności od tego, czy zastosowano – bądź nie – model partnerstwa publiczno-prywatnego.

– Tak jak PPP nie powinno padać ofiarą dyskryminacji, tak i nie może być traktowane priorytetowo – napisali eksperci w analizie. – Również decyzja sektora publicznego o wykorzystaniu modelu partnerstwa publiczno-prywatnego powinna zależeć wyłącznie od analizy faktów, a nie od tego, jak dużo pieniędzy Bruksela jest skłonna wyłożyć – piszą analitycy CEP.

[srodtytul]PPP nie jest lekarstwem na kryzys[/srodtytul]

Za szczególnie kontrowersyjny eksperci uznali zamiar kapitałowego udziału Unii Europejskiej w Funduszu Marguerite, tworzonym przez największe europejskie banki (m.in. PKO BP), który służyć ma finansowaniu przedsięwzięć infrastrukturalnych. – Angażowanie publicznych podmiotów w prywatne firmy jest problematyczne nie tylko ze względu na naruszenie zasad konkurencji. Stwarza również ryzyko politycznego wpływu na decyzje sektora prywatnego – stwierdza CEP w analizie. Komisja chce zainwestować w fundusz do 80 mln euro.

Wątpliwości CEP wzbudza też przedstawianie partnerstwa publiczno-prywatnego jako sposobu na pokonanie gospodarczych skutków kryzysu finansowego. – Proces od przygotowania warunków zamówienia do jego realizacji trwa bardzo długo – PPP nie jest więc odpowiednim narzędziem do pobudzania wzrostu – twierdzą analitycy.

Podkreślają również, że Komisja Europejska powinna zareagować na przypadki wykorzystywania PPP do obchodzenia budżetowych ograniczeń sektora publicznego. – Wydatki publiczne na przedsięwzięcie PPP, według Eurostatu, nie powiększają deficytu, jeżeli co najmniej dwa istotne czynniki ryzyka są transferowane na partnera prywatnego (np. ryzyko budowy i popytu).

Zdarzało się, że państwa sztucznie zaniżały swój deficyt publiczny, wykazując w statystykach, że ryzyko ponosi partner prywatny. Konstrukcja umowy wskazywała jednak na co innego – tłumaczy Dawid Sześciło, współautor raportu FOR nt. partnerstwa publiczno-prywatnego.

[srodtytul]Powstanie specgrupa[/srodtytul]

Z uznaniem eksperci CEP piszą natomiast o kilku innych propozycjach Komisji – m.in. planach przeciwdziałania dyskryminacji PPP w przetargach na świadczenie usług publicznych i pomyśle utworzenia specjalnej grupy ds. partnerstwa, która pomóc ma państwom członkowskim w usunięciu barier w rozwoju tego modelu finansowania.

Tę ostatnią inicjatywę popiera też Dawid Sześciło: – O dotychczasowym niepowodzeniu projektów PPP w Polsce zadecydował właśnie brak doświadczenia i projektów pilotażowych. Inicjatywa Unii Europejskiej może zmienić ten stan rzeczy – mówi. Od ubiegłego roku w Polsce obowiązują nowe, uproszczone przepisy dotyczące partnerstwa publiczno-prywatnego. Według Ministerstwa Gospodarki samorządy zapowiedziały do tej pory już ponad 50 inwestycji w tej formule.

[ramka][b]Pełna wersja analizy dostępna jest na stronie Fundacji FOR [link=http://www.for.org.pl]www.for.org.pl[/link][/b][/ramka]

Zdaniem unijnych komisarzy, udział partnerstwa publiczno-prywatnego w inwestycjach sektora publicznego jest zbyt niski – w pierwszych trzech kwartałach 2009 roku spadł o 30 proc., m.in. wskutek wzrostu kosztów kredytowania. Urzędnicy planują więc stworzyć ”skuteczne i wspomagające” ramy, które partnerów z obu sektorów zachęcą do współpracy.

Chodzi m.in. o zwiększenie i rozszerzenie zakresu działania finansowych instrumentów Unii Europejskiej (m.in. funduszy Jaspers, Jessica i Jeremie) oraz ściślejszą współpracę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, który w szerszym zakresie gwarantować ma kredyty na inicjatywy PPP. Dzięki temu łatwiejsze ma być m.in. finansowanie budowy transeuropejskich sieci transportowych.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje