Reklama
Rozwiń

Zatory dławią firmy

Firmy zajmujące się handlem mają najwięcej problemów z regulowaniem swoich zobowiązań. Tuż za nimi sektor górniczy oraz transport.

Publikacja: 09.07.2014 05:00

Zatory dławią firmy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Polskie firmy nigdy nie były szczególnie rzetelnymi płatnikami, negatywnym symbolem takich praktyk są zaś sieci handlowe. Jednak z danych wywiadowni Bisnode Polska wynika, że niekoniecznie zasłużenie.

Sklepy nie są najgorsze

Firma zbadała moralność płatniczą niemal 50 sieci handlowych – ogółem na koniec 2013 roku 73,2 proc. ich zobowiązań finansowych regulowanych było zgodnie z umową. Jednocześnie sieci przeterminowały 19,5 proc. swoich zobowiązań do 30 dni, ale już tylko 2,4 proc. nie płaciło od 31 do 60 dni po terminie. Na jeszcze dłuższe opóźnienia przypadało w sumie tylko 4,9 proc. zobowiązań  finansowych wobec kontrahentów.

– Dane z końca 2013 roku w ogromnym stopniu są porównywalne z 2012 i 2011 rokiem. Na przestrzeni ostatnich trzech lat notuje się niewielkie zmiany – wyjaśnia Tomasz Starzyk z Bisnode Polska.

Handel na tle innych branż nie wypada najgorzej – najwięcej faktur w terminie, bo 36,5 proc., reguluje branża budowlana, ale jeśli mowa o opóźnieniach przekraczających nawet 120 dni, to także ta branża lokuje się w czołówce z wynikiem 12,1 proc.

Niechlubnymi liderami są górnictwo i transport, w których odpowiednio 16 proc. oraz 16,6 proc. zobowiązań w 2013 r. zostało uregulowanych z opóźnieniem przekraczającym 120 dni.

Reklama
Reklama

– Koszty, jakie firmy ponoszą w związku z obsługą nieterminowych należności, wynoszą 7,9 proc. wszystkich ponoszonych kosztów. To bardzo dużo, w wielu krajach wysoko rozwiniętych tyle przeznacza się na badania i rozwój – mówi Andrzej Kulik, rzecznik Krajowego Rejestru Długów.

Walka z wiatrakami

– Najpierw regulowane są należności publiczne, jak podatki czy opłaty. Potem są najważniejsi dostawcy, a na końcu tzw. mniejsi współpracownicy. Faktury od dostawców zagranicznych firmy uznają za mało istotne, co nie jest pozytywne z punktu widzenia eksporterów – mówi Arkadiusz Pączka, dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP.

– Eksporterzy, dla których obsługujemy transakcje walutowe, mają podobne problemy co firmy krajowe – również stykają się z opóźnieniami płatności. Wskazują jednak, że dyscyplina płatnicza w innych krajach jest troszkę lepsza niż w przypadku odbiorców krajowych – twierdzi Radosław Jarema, dyrektor zarządzający Akcenty w Polsce.

Ekspert Pracodawców RP zauważa, że pewna poprawa jest wynikiem bardziej aktywnego monitoringu płatności czy większej współpracy z firmami windykacyjnymi.

– Zagrożenie utratą płynności finansowej w obecnej sytuacji gospodarczej sprawia, że kwestie odzyskiwania należności stają się jednymi z najważniejszych aspektów prowadzenia biznesu – mówi Marcin Ledworowski, wiceprezes BIG InfoMonitor.

Podkreśla, że jeśli firma co miesiąc oczekuje na dużą liczbę płatności (nawet niewielkich), każde opóźnienie w spłacie może wpłynąć na jej sytuację finansową. – Przedsiębiorcy niejednokrotnie nie zdają sobie z tego sprawy do momentu, gdy może być za późno, a przecież każdy dzień zwłoki zmniejsza szanse na odzyskanie należności – dodaje.

Finanse
Trump przypuścił nowy atak na Powella. Prezydent znalazł sposób na pozbycie się szefa Fed?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama