Groźni rosyjscy hakerzy znów atakują Polskę. Celem GPW, banki, Profil Zaufany

Powiązana z Kremlem grupa cyberprzestępcza NoName057(16) ponownie zaatakowała nad Wisłą. Jak się dowiedzieliśmy, w poniedziałek hakerzy włamali się na strony kilku polskich instytucji finansowych.

Publikacja: 29.08.2023 12:23

Groźni rosyjscy hakerzy znów atakują Polskę. Celem GPW, banki, Profil Zaufany

Foto: Adobe Stock

Tym razem atak typu DDoS (blokujący serwery) wycelowany był w Giełdę Papierów Wartościowych, a także serwisy internetowe PKO, Raiffeisen, Plus Banku, BNP Paribas, a także Banku Spółdzielczego w Brodnicy, Credit Agricole Polska i Santander Bank Polska. O swoich dokonaniach prorosyjscy hakerzy poinformowali na Telegramie.

Czytaj więcej

Polska bombardowana przez rosyjskich hakerów

Profil Zaufany zaatakowany

Atak potwierdzili już eksperci z izraelskiej firmy Check Point, która specjalizuje się w cyberbezpieczeństwie. Według nich wśród ofiar poniedziałkowego ataku miała być jednak też usługa Profil Zaufany. Hakerzy z NoName mieli na swoim profilu na Telegramie zasugerować, że ta rządowa usługa umożliwiająca zdalne potwierdzenie tożsamości i otrzymanie podpisu cyfrowego, nie jest bezpieczna. „Polacy, czy ufacie teraz tak niepewnej usłudze? Ale jeśli pomyślicie o szerokiej gamie różnych przecieków…” – napisali.

NoName057(16) to niezwykle groźna grupa. Już w kwietniu atakowała warszawską GPW, a w sierpniu działające w naszym kraju firmy teleinformatyczne. Teraz zrobili to po raz kolejny i to ledwie parę dni po
głośnym uderzeniu ugrupowania CyberTriad, które zhakowało systemy informatyczne Akademii Sztuki Wojennej.

"Rusofobiczne nastroje"

Hakerzy wysłali teraz komunikat na swoim kanale w aplikacji Telegram. Napisali o antyrosyjskiej działalności polskiego rządu.

„Bezsensownych rusofobicznych nastrojów polskich władz, rozdzielających budżet w dziwnych proporcjach, gdzie większy procent środków polskich podatników trafia prosto do kieszeni Bandery, nie mogą już znieść nawet sami Polacy. Aby wyrazić nasze wsparcie dla wszystkich uczciwych obywateli Polski, którzy sprzeciwiają się tonącym w rusofobii władzom swojego kraju, nasze wyrzutnie rakiet DDoS są dziś wycelowane w polskie cele: Giełda Papierów Wartościowych i Warszawska Giełda Papierów Wartościowych (w rzeczywistości chodziło o stronę spółki Bond Spot – red.)”.

Analityków nie dziwi takie oświadczenie. Wojciech Głażewski, country manager firmy Check Point Software w Polsce, podkreśla, iż celem takich grup jak NoName jest wzmożenie niepokoju w kraju, który jest aktywnym partnerem wspierającym Ukrainę podczas wojny. Jego zdaniem przeprowadzane od kilku tygodni ataki na kraje pomagające naszemu wschodniemu sąsiadowi są częścią większej kampanii, która w swoim zamiarze ma nie tylko sianie strachu, ale również dezinformacji.

Eksperci twierdzą, że – począwszy od IV kwartału ub.r. – liczba cyberataków na Ukrainę spadła. Szybko przybywa natomiast uderzeń na państwa sojusznicze, w tym głównie Polskę, Estonię, czy Danię – podaje Check Point.

Tym razem atak typu DDoS (blokujący serwery) wycelowany był w Giełdę Papierów Wartościowych, a także serwisy internetowe PKO, Raiffeisen, Plus Banku, BNP Paribas, a także Banku Spółdzielczego w Brodnicy, Credit Agricole Polska i Santander Bank Polska. O swoich dokonaniach prorosyjscy hakerzy poinformowali na Telegramie.

Profil Zaufany zaatakowany

Pozostało 88% artykułu
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie