Nowa strona internetowa, która opublikowała e-maile kilku czołowych orędowników wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, jest powiązana z rosyjskimi hakerami – twierdzi pracownik Google ds. cyberbezpieczeństwa oraz były szefa brytyjskiego wywiadu zagranicznego.
Stany Zjednoczone ostrzegły, że pracownicy IT z Korei Północnej próbują zatrudniać się zdalnie w zachodnich firmach, ukrywając swoją prawdziwą tożsamość. Celem jest kradzież pieniędzy dla reżimu Kim Dzong Una.
Aż 69 proc. krajowych firm odnotowało w minionym roku przynajmniej jeden incydent naruszenia bezpieczeństwa. Największe obawy budzą zorganizowane grupy cyberprzestępcze.
Widzowie największych rosyjskich kablówek zamiast transmisji z parady w Moskwie i przemówienia Putina, zobaczyli informacje o rosyjskiej agresji na Ukrainę, antyrosyjskie i proukraińskie hasła.
Hakerskie grupy specjalizujące się w cyberatakach dla okupu (ransomware) dysponują budżetami na poziomie kilkudziesięciu czy nawet setek milionów euro.
Polski sektor finansowo-bankowy jest drugim, najbardziej zagrożonym pod względem liczby cyberataków – co tydzień dochodzi do 1067 prób cyfrowych uderzeń. A to więcej niż średnia na świecie (1034) – wynika z danych Check Point Software.
FBI obwinia hakerów związanych z rządem Korei Północnej o kradzież w ponad 600 mln dolarów w kryptowalucie od firmy zajmującej się grami wideo. Do kradzieży doszło w zeszłym miesiącu.
Piloci cywilnych samolotów informują o zakłócaniu przez Rosjan satelitarnej nawigacji lotniczej. W ten sposób chcą się zabezpieczyć się przed atakami rakietowymi na przemieszczające się wojsko i sprzęt.
Rosyjscy hakerzy próbowali niedawno przeniknąć do sieci NATO i sił zbrojnych niektórych krajów Europy Wschodniej - poinformowała Grupa Analizy Zagrożeń Google w najnowszym raporcie.
Rządowe instytucje mają zostać podłączone do strategicznej sieci bezpieczeństwa, działającej w standardzie 5G. Ale działanie sieci będzie mogło być skutecznie utrudniane przez Rosję.