Reklama

Polacy nie przestają wyjeżdżać za chlebem

Fali powrotów nie widać. Belgia i Holandia zyskują na popularności

Publikacja: 17.12.2009 08:00

Amsterdam

Amsterdam

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski

W tym roku Polskę mogło opuścić o 15,4 tys. osób więcej, niż do niej wróciło – wskazuje najnowszy raport Eurostatu. Mamy więc ujemne saldo migracji, które wytłumaczyć można właściwie w jeden sposób. Polacy nadal wyjeżdżają do pracy, choć na znacznie mniejszą skalę niż w pierwszych latach po akcesji. Podobnie jest m.in. na Litwie i Łotwie, w Rumunii i Bułgarii.

– Zapowiedzi z początku roku, że kryzys skłoni większość Polaków do powrotów, się nie sprawdziły – przypomina prof. Elżbieta Adamowicz, dyrektor Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH. Według niej jest to jeszcze jeden dowód na to, że Polacy są ludźmi przedsiębiorczymi. – Oni odnaleźli się za granicą, nawet jeśli stracili tam pracę, mają nadzieję, że tylko na jakiś czas.

– 15 tys. osób to nie tak dużo. Fakt, tendencja wyjazdowa się utrzymuje, ale to głównie ruch wahadłowy – mówi Wiesław Łagodziński, rzecznik Głównego Urzędu Statystycznego. Według GUS za granicą przebywa

2,2 mln Polaków, nieco mniej niż w zeszłym roku. [link=http://www.kariera.pl]Firmy rekrutacyjne[/link] wskazują, że popularne kierunki migracji to teraz Belgia i Holandia. Wiele osób wciąż znajduje pracę także w Wielkiej Brytanii. Agencjom wysyłającym pracowników za granicę zleceń nie brakuje. Twierdzą wręcz, że w czasach kryzysu Polacy są często jeszcze bardziej poszukiwani. Zarabiają mniej lub tyle samo co inni, ale za to mają opinię sumiennych i pracowitych.

– [link=http://kariera.pl]Ofert pracy[/link] ze strony zagranicznych firm jest nawet więcej niż w zeszłym roku – mówi Andrzej Grudniok, prezes agencji Kadry Polskie. W tym roku na kontrakty m.in. w holenderskich stoczniach i rafineriach Shella w Holandii i Belgii firma wysłała kilkaset osób. Jak podkreśla Grudniok, na chęć do wyjazdu wpływa też słabszy niż przed rokiem złoty. – Pracownikom oferujemy od 10 euro za godzinę netto. Rok temu stawka ta często nie była satysfakcjonująca – mówi.

Reklama
Reklama

Pod względem migracji najgorzej wypadają Niemcy i Irlandia. Tam jednak wyjeżdżają głównie pracownicy z zagranicy. W Niemczech w 2008 r. obcokrajowcy stanowili aż 8,8 proc. mieszkańców. Są nimi głównie Turcy, Włosi i Polacy. Tych ostatnich było według Eurostatu 413 tys.

Wielka fala powrotów emigrantów zarobkowych mogłaby być kłopotliwa dla Polski. Poza grupką osób chcących założyć własny biznes wielu zasiliłoby grono bezrobotnych.

[ramka][b][link=http://www.kariera.pl/praca/zagranica/35/] Praca za granicą. Jak jej szukać, jakie formalności załatwić[/link][/b][/ramka]

W tym roku Polskę mogło opuścić o 15,4 tys. osób więcej, niż do niej wróciło – wskazuje najnowszy raport Eurostatu. Mamy więc ujemne saldo migracji, które wytłumaczyć można właściwie w jeden sposób. Polacy nadal wyjeżdżają do pracy, choć na znacznie mniejszą skalę niż w pierwszych latach po akcesji. Podobnie jest m.in. na Litwie i Łotwie, w Rumunii i Bułgarii.

– Zapowiedzi z początku roku, że kryzys skłoni większość Polaków do powrotów, się nie sprawdziły – przypomina prof. Elżbieta Adamowicz, dyrektor Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH. Według niej jest to jeszcze jeden dowód na to, że Polacy są ludźmi przedsiębiorczymi. – Oni odnaleźli się za granicą, nawet jeśli stracili tam pracę, mają nadzieję, że tylko na jakiś czas.

Reklama
Finanse
"MF otwarte na zmiany". Pierwsze konsultacje projektu Osobistego Konta Inwestycyjnego.
Finanse
Andrzej Domański: OKI to priorytetowy projekt Ministerstwa Finansów
Finanse
Minister Andrzej Domański tłumaczy, jak będzie działać Osobiste Konto Inwestycyjne
Finanse
Portret finansowy młodych. Nie jest różowo
Finanse
Zmiany kadrowe w KNF. Sebastian Skuza odwołany ze stanowiska
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama