Reklama
Rozwiń

Będzie mniej niż 100 tys. ludzi pod ziemią

W 2012 r. w górnictwie węgla kamiennego może pracować już mniej niż 100 tys. osób – wynika z szacunków „Rzeczpospolitej”

Aktualizacja: 02.03.2010 01:22 Publikacja: 01.03.2010 00:45

Górnik

Górnik

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski Bartłomiej Żurawski

30 kopalń węgla kamiennego (na Śląsku oraz lubelska Bogdanka) zatrudnia obecnie ok. 114 tys. ludzi, z czego przeważającą większość na dole. Od ubiegłego roku kopalnie wstrzymały przyjęcia do pracy. Dlatego [link=http://kariera.pl]zatrudnienie[/link] w branży spadnie poniżej 100 tys. (w latach 90. przekraczało 200 tys. osób), do czego przyczynią się odejścia na emerytury. Spadną też koszty kopalń – bo płace stanowią blisko połowę z nich. Rocznie to ok. 8 mld zł.

Największa spółka, Kompania Węglowa, zatrudnia ok. 64 tys. osób. To o ponad tysiąc mniej niż na koniec 2007 r. Prezes Kompanii Mirosław Kugiel mówi, że w tym roku firma (15 kopalń) przyjmie do pracy tylko [link=http://www.kariera.pl/kariera/40/]absolwentów[/link] szkół górniczych, z którymi ma umowy. Będzie to ok. 600 osób (a nie jak dotąd 6 – 8 tys. rocznie), a na emerytury odejdzie 4 – 5 tys. ludzi. Na koniec 2010 r. zatrudnienie w Kompanii może spaść do 60 tys. osób. Powód? Mniejsze zapotrzebowanie na węgiel oraz tańsze paliwo z importu, co ogranicza także możliwości eksportu.

[wyimek][b]64 tys. osób[/b] pracuje w największej spółce – Kompanii Węglowej[/wyimek]

Do końca roku zatrudnienie na poziomie nieco ponad 22 tys. ludzi zamierza utrzymać Jastrzębska Spółka Węglowa. W ciągu kilku lat znacząco spadnie zatrudnienie w Katowickim Holdingu Węglowym – z 21 tys. nawet do 15 tys. osób – szacuje prezes KHW Stanisław Gajos. Powodem jest łączenie przez KHW kopalń. – Nieprzyjmowanie ludzi na miejsce odchodzących na emeryturę spowoduje lukę pokoleniową, która zagraża bezpieczeństwu pracy – uważa Wacław Czerkawski, wiceszef Związku Zawodowego Górników w Polsce.

Redukcji zatrudnienia nie należy się spodziewać w Bogdance, bo lubelska kopalnia będzie potrzebować ludzi – do 2014 r. planuje podwoić produkcję węgla do ok. 11,1 mln ton rocznie.

[ramka][b][link=http://kariera.pl]Praca od zaraz w całej Polsce[/link][/b][/ramka]

30 kopalń węgla kamiennego (na Śląsku oraz lubelska Bogdanka) zatrudnia obecnie ok. 114 tys. ludzi, z czego przeważającą większość na dole. Od ubiegłego roku kopalnie wstrzymały przyjęcia do pracy. Dlatego [link=http://kariera.pl]zatrudnienie[/link] w branży spadnie poniżej 100 tys. (w latach 90. przekraczało 200 tys. osób), do czego przyczynią się odejścia na emerytury. Spadną też koszty kopalń – bo płace stanowią blisko połowę z nich. Rocznie to ok. 8 mld zł.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora