Nieudane reformy. Włochy to kolejne słabe ogniwo eurolandu

Inwestorzy znaleźli kolejne słabe ogniwo. Traciły giełdy, a także złoty – w stosunku do franka

Publikacja: 12.07.2011 03:31

Nieudane reformy. Włochy to kolejne słabe ogniwo eurolandu

Foto: ROL

Korespondencja z Brukseli

Przyszedł czas na zadłużone, niekonkurencyjne Włochy, rządzone przez coraz mniej popularnego Silvia Berlusconiego. Wskutek kłopotów z przeprowadzeniem przez jego rząd reform euro kosztowało wczoraj poniżej 1,4 dolara, najmniej od dwóch miesięcy. Straciła na wartości większość giełd w Europie.

Ucierpiał też złoty, bo za franka szwajcarskiego trzeba było płacić ponad 3,40 zł, co jest historycznym rekordem.

W Brukseli o kryzysie euro rozmawiali wieczorem ministrowie finansów strefy euro. Wcześniej odbyło się nadzwyczajne spotkanie w wąskim gronie zwołane przez przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya.

Recepty na włoskie kłopoty politycy raczej nie wymyślą, ale mogą uspokoić chwilowo rynki szybką decyzją o kolejnym pakiecie pomocowym dla Grecji.

– Problemy Włoch mają charakter strukturalny i polityczny. I muszą być rozwiązane przez samych Włochów – mówi „Rz" Guntram Wolff, ekspert brukselskiego instytutu Bruegla.

Problemy tego kraju są znane od lat: mała konkurencyjność gospodarki, co przekłada się na słaby eksport i niski wzrost PKB. Do tego dochodzi sięgający 120 proc. PKB dług publiczny.

Dlaczego rynki zareagowały właśnie teraz? Bo włoski rząd słabnie i szanse na przeprowadzenie ambitnych reform maleją. A po akcjach ratunkowych dla Grecji, Irlandii i Portugalii inwestorzy mają coraz mniej cierpliwości dla nieudolnych ekip.

Sytuacja Włoch jest wszak bez porównania lepsza niż Grecji i kraj ten jest w stanie poradzić sobie z obsługą zadłużenia. Niepokoi jednak jego wielkość. – Jeśli coś pójdzie źle w Grecji, będziemy mieli niewypłacalność w kraju odpowiedzialnym za zaledwie 3 proc. unijnego PKB. A Włochy to 18 proc. gospodarki UE. Nasz dług w ujęciu bezwzględnym jest mniejszy tylko od amerykańskiego i japońskiego – zauważa w rozmowie z „Rz" Paolo Manasse, profesor ekonomii na Uniwersytecie Bolońskim.

Korespondencja z Brukseli

Przyszedł czas na zadłużone, niekonkurencyjne Włochy, rządzone przez coraz mniej popularnego Silvia Berlusconiego. Wskutek kłopotów z przeprowadzeniem przez jego rząd reform euro kosztowało wczoraj poniżej 1,4 dolara, najmniej od dwóch miesięcy. Straciła na wartości większość giełd w Europie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Finanse
Z mObywatelem za rok za granicę. A bot wypełni wniosek i umówi wizytę w urzędzie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Finanse
Goldman Sachs: Złoto będzie po 3300 dolarów za uncję
Finanse
Chwilowa burza finansowa w Turcji
Finanse
Załamanie liry i giełdy tureckiej po aresztowaniu przywódcy opozycji
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Finanse
Samorządy to nie tylko wydawanie pieniędzy
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście