Reklama

Rosja patrzy na Europę

Obniżenie prognozy wzrostu dla Niemiec i całej strefy euro na przyszły rok, grozi spadkiem gospodarce Rosji. Niemcy to największy partner handlowy, a Europa - rynek zbytu dla Rosji

Publikacja: 08.11.2012 16:11

Rosja patrzy na Europę

Foto: Bloomberg

Moskwa uważnie śledzi to, co dzieje się w Unii Europejskiej w ostatnich dniach. Rosyjscy przedsiębiorcy mówią wręcz o „wstecznym wietrze" wiejącym z ogarniętej recesją Europy. W środę Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu gospodarki Niemiec w 2013 r. z 1,7 proc. PKB do 0,8 proc. Dla całej strefy euro perspektywy są jeszcze gorsze - wzrost ma być „symboliczny". Zamiast 1 proc. to 0,1 proc. PKB. Rosyjski biznes nie ma wątpliwości, że ta sytuacja uderzy w Rosję i kryzys jest nie do uniknięcia.

- Urzędnicy ociągają się z prognozami, a firmy prywatne już dawno obniżyły prognozy dla strefy euro. To zostało już uwzględnione w oczekiwaniach inwestorów i notowaniach giełdowych - przyznał Iwan Czakarow z banku inwestycyjnego Reinessance Capital w Moskwie dla gazety Wiedomosti.

- Wcześniej mieliśmy nadzieję, że europejska gospodarka zacznie się ożywiać w 2013 r. Jednak najnowsze prognozy KE temu przeczą i będzie recesja. Także rosyjskiej gospodarce nie uda się jej uniknąć - ocenia Julia Ceplajewa z BNP Paribas.

Analityk zauważa, że do kryzysu 2008-2009 w Rosji utrzymywało się przekonanie, że dzięki wysokim cenom ropy kraj uniknie problemów globalnych.

- Sytuacja w Niemczech pokazuje, że kryzys może się rozkręcić z innej strony - gdy spada popyt na surowce. A Europa to główny rynek dla rosyjskich surowców energetycznych. Jeżeli będą spadał popy, spadną dochody z eksportu i do budżetu Rosji wpłynie mniej pieniędzy. Sytuacja stanie się groźna - ostrzega Ceplajewa.

Reklama
Reklama

Wzrost gospodarki rosyjskiej zwalnia od  połowie ubiegłego roku do symbolicznych 0,1 proc. w drugim kw. 2012. W trzecim kwartale (danych jeszcze nie ma) ministerstwo gospodarki zakłada +0,5 PKB. W całym roku rządowe prognozy mówią o 3,5 proc., ale analitycy nie widzą podstaw do takiego optymizmu. Nawet przy ropie na poziomie 110 dol./baryłka wzrost wyniesie 2 proc. w przyszłym roku a 1,5 proc. w 2015 r. - prognozuje Wyższa Szkoła Ekonomiki w Moskwie.

Moskwa uważnie śledzi to, co dzieje się w Unii Europejskiej w ostatnich dniach. Rosyjscy przedsiębiorcy mówią wręcz o „wstecznym wietrze" wiejącym z ogarniętej recesją Europy. W środę Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu gospodarki Niemiec w 2013 r. z 1,7 proc. PKB do 0,8 proc. Dla całej strefy euro perspektywy są jeszcze gorsze - wzrost ma być „symboliczny". Zamiast 1 proc. to 0,1 proc. PKB. Rosyjski biznes nie ma wątpliwości, że ta sytuacja uderzy w Rosję i kryzys jest nie do uniknięcia.

Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama