Z tego artykułu się dowiesz:
- Z jakimi wyzwaniami mierzy się Rosja, starając się zwiększyć produkcję zbrojeniową pomimo zachodnich sankcji?
- Jakie państwa Europy są najbardziej zaniepokojone potencjałem militarnym Rosji?
- Jakie są szacunki dotyczące strat i możliwości odbudowy rosyjskich sił zbrojnych?
- Jakie trudności techniczne i logistyczne stoją przed Rosją w procesie zbrojeniowym, szczególnie w przy produkcji czołgów i helikopterów?
- Jaki wpływ na bezpieczeństwo w regionie ma rozwój rosyjskiej produkcji zbrojeniowej i jakie odpowiedzi przygotowują na to państwa NATO?
- Jakie są społeczne i gospodarcze skutki generowane przez wyścig zbrojeniowy w Rosji?
– Rosja stanowi zagrożenie dzisiaj, będzie nim jutro i w długiej przyszłości. Największa presja jest na wschodnich rubieżach Europy – powiedział premier Finlandii Petteri Orpo, który gościł przywódców siedmiu państw mających historycznego pecha i leżących w pobliżu Rosji: od Szwecji po Bułgarię.
Zaskakująca szybkość, z jaką rosyjski przemysł obronny dostosował się do zachodnich ograniczeń i sankcji, sprawiła, że część ekspertów jest przekonanych, iż już za dwa lata Kreml w większości odbuduje swą armię.
Ile czołgów straciła Rosja na Ukrainie?
Jednak nie wszystko. Rosyjska armia straciła w Ukrainie tak ogromne ilości czołgów, że nie jest łatwo uzupełnić braki. Niezależni eksperci szacują, że w obecnym roku Rosja była w stanie wyprodukować 300-400 w miarę nowoczesnych czołgów (do 300 w 2024 roku). Ale wcześniej miesięcznie traciła ich na Ukrainie nie mniej niż setkę.
Szacunki rosyjskich strat w czołgach na całej wojnie wahają się od 4 tys. (grupa niezależnych analityków Oryx – uwzględnia tylko straty potwierdzone materiałami foto lub wideo) do 11 tys. Te ostatnie to szacunki ukraińskiego sztabu generalnego, ale one obejmują też ogromną ilość zdobytej, rosyjskiej broni pancernej oraz uszkodzone wozy, które agresor ściągnął z pola walki do remontu.