Zbudować konkurencyjną gospodarkę

O nowej polityce przemysłowej i konkurencyjności polskiej gospodarki dyskutowali przedstawiciele świata biznesu i administracji rządowej na sympozjum "Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna"

Publikacja: 19.05.2013 11:51

Zbudować konkurencyjną gospodarkę

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak

Obecna polityka energetyczna i klimatyczna Brukseli jest zagrożeniem dla naszej konkurencyjności. Taki wniosek płynie z debaty podczas 37. sympozjum naukowego "Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna", organizowanego przez Katedrę Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

- Nawet jeśli mamy wzrost gospodarczy, to jest on coraz wolniejszy. Daleko nam jeszcze do dogonienia chociażby Greków, Portugalczyków, Hiszpanów czy Włochów, a więc krajów wymienianych dzisiaj jako źródła problemów – zaczął dyskusję Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej S.A, który był gospodarzem spotkania. – Mam nadzieję, że każdy z nas czuje że musimy przyspieszyć, i liczę na to, że takie debaty jak ta będą wywoływały realne zmiany – dodał.

- Państwo niekoniecznie musi posiadać czempionów narodowych, ale musi mieć politykę wykorzystania atutów takich przedsiębiorstw do rozwoju konkurencyjności Polski – powiedział Witucki.  Witucki zauważył, że ważnym elementem jest profesjonalizacja administracji.  Według niego tylko merytorycznie przygotowani i świetnie wykształceni urzędnicy są w stanie stworzyć wiarygodne i solidne plany rozwoju .

- Konieczne są wysiłki, aby zmniejszyć presję na środowisko przy jednoczesnym zwiększaniu dynamiki rozwoju. Aby móc rozwijać się w sposób zrównoważony trzeba szukać nowych źródeł energii, opartych nie na surowcach a na odnawialnych zasobach – mówiła Aneta Wilmańska, wiceminister środowiska.

- Unia Europejska odpowiada tylko za 11 proc. światowej emisji dwutlenku węgla. Przy czym ten udział maleje wobec dynamicznych wzrostów w innych częściach świata.  Dyskusja na temat ograniczania emisji CO2 ma sens tylko w skali globalnej. Chcąc realnie zmniejszać skutki zamian klimatu, a zarazem zwiększać konkurencyjność gospodarek wszystkie kraje muszą razem współpracować – zaznaczyła Wilmańska.

Minister dodała, że rygorystyczna polityka klimatyczna Europy skutkuje jedynie przeniesieniem emisji w inne rejony świata, co finalnie nie przynosi pożądanego efektu.  Według Wilmańskiej polityka klimatyczna nie może skupiać się wyłącznie na celach środowiskowych i redukcyjnych, ale musi brać pod uwagę ceny energii i konkurencyjność.

Sceptycyzm dotyczący obecnej polityki energetyczno-klimatycznej wyraził Janusz Steinhoff, przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej.

- Obawiam się, że pakiet klimatyczny w obecnym kształcie nie przyniesie żadnych pozytywnych efektów środowiskowych. Przy podejściu lokalnym do problemu ochrony atmosfery, będzie miała miejsce jedynie alokacja zanieczyszczeń czyli przemysłu do krajów, które nie podlegają tak restrykcyjnym normom – mówił Steinhoff.

Szef KIG uważa, że jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej klasy politycznej jest zabieganie w Brukseli o to, aby osłabić tempo wdrażania planu redukcji CO2.

- Trzeba mieć świadomość, że koszty poniesione przez polską gospodarkę i niewiadoma związana z cenami uprawnień do emisji CO2 powodują wielkie perturbacje ekonomiczne i inwestycyjne – ostrzegał. Według niego w efekcie wstrzymano budowę ważnych bloków energetycznych w Polsce.

Steinhoff mówił, że wprowadzanie nowych technologii  w energetyce musi służyć ekonomii i nie może być celem samym w sobie. Wskazał na opresyjny charakter biurokracji unijnej w stosunku do wolnego rynku.

- Globalna energetyka już jest nastawiona na głęboką przemianę i nie ma od niej odwrotu. Będziemy się przemieszczać w kierunku energetyki opartej na źródłach odnawialnych, ale tylko tam gdzie jest to możliwe i ekonomicznie uzasadnione – mówił Stanisław Tokarski, prezes Tauron Wytwarzanie.

Zbigniew Paszkowicz , Wiceprezes Grupy Lotos obnażył z kolei problem jaki dotka Polskę ze względu na jej usytuowanie geograficzne w Unii. Wskazał, że chociaż spełniamy wiele restrykcyjnych norm na nasz rynek oddziałują także produkty pochodzące z sąsiednich państw pozaunijnych, które tych regulacji spełniać nie muszą.

W drugiej części dyskusji Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wskazała na sektor małych i średnich przedsiębiorstw jako kluczowy z punktu widzenia konkurencyjności polskiej gospodarki.

Według Macieja Wituckiego konkurencyjność małych firm jest możliwa tylko wówczas, jeśli będą one współpracowały silnie z tymi największymi.

Na znaczenie funduszy unijnych zwrócił z kolei uwagę dyrektor zarządzający w BGK Robert Kasprzak.

- Środki unijne, które płyną do sektora MŚP są impulsem, który często zapoczątkowuje rozwój tych przedsiębiorstw, co nie znaczy, że one nie mogą funkcjonować bez tych funduszy. Stanowią one jednak często wsparcie i punkt startowy, dzięki czemu mają one szanse wygenerować większy potencjał ilościowy oraz jakościowy"- powiedział. Dodał także, że budowanie przewagi konkurencyjnej byłoby niemożliwe bez dokonywania nowych inwestycji.

Obecna polityka energetyczna i klimatyczna Brukseli jest zagrożeniem dla naszej konkurencyjności. Taki wniosek płynie z debaty podczas 37. sympozjum naukowego "Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna", organizowanego przez Katedrę Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

- Nawet jeśli mamy wzrost gospodarczy, to jest on coraz wolniejszy. Daleko nam jeszcze do dogonienia chociażby Greków, Portugalczyków, Hiszpanów czy Włochów, a więc krajów wymienianych dzisiaj jako źródła problemów – zaczął dyskusję Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej S.A, który był gospodarzem spotkania. – Mam nadzieję, że każdy z nas czuje że musimy przyspieszyć, i liczę na to, że takie debaty jak ta będą wywoływały realne zmiany – dodał.

Pozostało 84% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu