Wraz z początkiem tygodnia premier rozpoczęła przegląd wszystkich resortów pod kątem zaangażowania i pracy wiceministrów. Spotkania mają potrwać ok. trzech tygodni, na pierwszy ogień poszło Ministerstwo Finansów, a następne w kolejce mają być Ministerstwo Gospodarki oraz Spraw Zagranicznych.
– To było dosyć długie i trudne spotkanie, głównie to ja zadawałam pytania, a wiceministrowie odpowiadali – relacjonowała Kopacz spotkanie na Świętokrzyskiej. – Nie ze wszystkiego jestem zadowolona, szczególnie z tempa prac w tych obszarach, które były zgłoszone przez mnie podczas expose. Wydałam dyspozycje, które mają przyspieszyć te prace – dodała.
Chodzi przede wszystkim o zmiany w ordynacji podatkowej, które poprawiłyby pozycję podatników wobec fiskusa. To bardzo trudna materia – napisanie ordynacji praktycznie od nowa może zająć rok, dwa czy nawet trzy lata. Tymczasem Ewa Kopacz chce, by zmiany były gotowe w pół roku. Jeszcze przed spotkaniem resort finansów wyjaśniał, że prace specjalnej komisji kodyfikacyjnej mają ruszyć zaraz po przyjęciu przez rząd odpowiedniego rozporządzenia, co zaplanowano na wtorek. Wiceministrem odpowiedzialnym za politykę podatkową jest w resorcie Janusz Cichoń.
Premier Kopacz przyznała w poniedziałek, że efektem przeglądu mogą być dymisje wiceministrów. – Ci, którzy pracują solidnie, z zaangażowaniem, mogą spać spokojnie, ci, którzy nie spełniają oczekiwań, będą musieli się pożegnać – mówiła. W resorcie finansów jest siedmiu wiceministrów, w tym cztery kobiety. Ekonomiści zwykle nie podejmują się oceny ich przydatności. – Kierunek prac ministerstwa nadaje jego szef i to on ostatecznie jest odpowiedzialny za prowadzoną politykę – wyjaśniają. —acw