Prace nad brytyjskim filmem trwały dziesięć lat. Jego nakręcenia podjął się łotewski politolog Edvins Snore, który jest również autorem scenariusza. Blisko półtoragodzinny dokument opowiada historię zbrodni sowieckiego komunizmu, począwszy od eksterminacji Ukraińców (1932 – 1933) i Wielkiego Głodu, podczas którego, jak na ironię, eksport radzieckiego zboża na Zachód osiągnął najwyższy pułap.
Zachodnie media donosiły o skali i przebiegu ludobójstwa. Ukraińców mordowano na oczach całego świata, ale przywódcy największych państw nie zrobili nic, żeby im pomóc. W ciągu roku zmarło z głodu 7 milionów ludzi. W dokumencie jest także mowa o mordzie blisko 22 tysięcy Polaków – jeńców wojennych osadzonych w Katyniu, Starobielsku i Ostaszkowie, a także osób cywilnych przetrzymywanych w sowieckich więzieniach.
– Tym ludziom związano ręce, strzelono w tył głowy i pochowano w masowej mogile – mówi narrator – Nie zamordowali ich naziści. Zrobił to jeden z aliantów – Związek Radziecki. Sowieci zabijali w ten sposób przez wiele lat – przed i po tym, jak przystąpili do aliantów. Ich ofiary nie mają pomników. Spoczywają w masowych mogiłach. Władze komunistyczne, które kazały zabijać, a także ich współpracownicy ukrywali swoje zbrodnie. Pamięć o milionach niewinnych ofiar wymazano z kart historii”.
Film opowiada także o współpracy gestapo z NKWD przed 1941 rokiem, wymianie gospodarczej i militarnej hitlerowskich Niemiec i stalinowskiego ZSRR, radzieckim terrorze wewnętrznym, który pozwalał zabijać własnych obywateli „na skalę przemysłową”, masowych deportacjach, eksperymentach medycznych dokonywanych na więźniach gułagów, a także o odradzającym się dziś w Rosji faszyzmie.
Wykorzystano wiele unikalnych, archiwalnych zdjęć dokumentujących potworności komunizmu. Wiele z tych materiałów może zaskoczyć widzów drastycznością, ale trudno opowiadać o przerażających zbrodniach, odwołując się wyłącznie do wyobraźni odbiorców. Są też w „Sowieckiej historii” fragmenty wywiadów z pozostałymi przy życiu ofiarami zbrodni, a także z historykami, ekspertami i politykami, m.in. prof. Wojciechem Roszkowskim, Normanem Davisem, Borysem Sokołowem, pisarzem Wiktorem Suworowem, Władimirem Bukowskim, ostatnim przywódcą ZSRR Michaiłem Gorbaczowem, byłym pułkownikiem GRU (Głównego Zarządu Wywiadu ZSRR) Władimirem Karpowem, członkami Parlamentu Europejskiego.