Dobre do lokowania nadwyżek, a nie prowadzenia rozliczeń

Konta oszczędnościowe nie zastąpią ROR, ale mogą zastąpić lokatę. W razie potrzeby pieniądze można podjąć bez strat

Publikacja: 09.04.2009 01:25

Dobre do lokowania nadwyżek, a nie prowadzenia rozliczeń

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Konto lokacyjne to połączenie rachunku osobistego i lokaty terminowej. Pieniądze można wpłacać w dowolnej chwili. Można też je podejmować bez utraty odsetek. Często warunkiem założenia takiego konta jest otworzenie w banku ROR.

Oprocentowanie kont lokacyjnych jest zmienne, zbliżone do oprocentowania lokat krótkoterminowych. Najwyższe wynosi obecnie 7 – 8 proc. w skali roku, przeciętne 5 – 6 proc. Najniższe odsetki dostaniemy wtedy, gdy deponujemy mniej niż 1 tys. zł (w niektórych bankach takie saldo jest nieoprocentowane).

Przeważnie nie ma określonej minimalnej kwoty wymaganej przy otwieraniu rachunku. Nie trzeba płacić za jego prowadzenie.

Najbardziej dotkliwe są opłaty za podejmowanie pieniędzy. Zwykle jedna wypłata w miesiącu jest bez prowizji, ale za kolejne banki pobierają nawet 10 zł. Znaczenie ma to, czy podejmujemy gotówkę w oddziale, czy robimy przelew na zwykłe konto w tej samej instytucji, czy w innej. Czasami ograniczona jest też liczba rachunków, na które można robić przelewy.

W większości banków środkami na koncie lokacyjnym można zarządzać przez Internet, telefon, a czasami nawet za pomocą SMS czy WAP.

Odsetki z reguły są kapitalizowane co miesiąc, niekiedy co trzy miesiące. To drugie rozwiązanie jest mniej korzystne, bo dopisanie odsetek do kapitału powoduje, że dalej pracuje większa suma.

Anna Ogonowska-Rejer

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.ogonowska@rp.pl]a.ogonowska@rp.pl[/mail]

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień