Tańsze kredyty, wyżej oprocentowane lokaty i bezpłatne konta – to tylko niektóre propozycje dla lojalnych klientów. Wśród zachęt jest także nagroda w kwocie 2 mln zł i sklep internetowy, w którym można zapłacić za pomocą punktów przyznanych za spłacanie kredytów lub zakładanie depozytów.
Ostatnio najmocniej promowanym produktem są lokaty bankowe. Walka o oszczędności Polaków odbywa się nie tylko poprzez oferowanie konkurencyjnego oprocentowania i kampanie marketingowe, ale także niestandardowe nagrody. Najbardziej spektakularny sposób wybrał BZ WBK. Klienci, którzy w tym banku założą lokatę w kwocie co najmniej 5 tys. zł,wezmą udział w losowaniu nagrody w wysokości 2 mln zł. Loterię reklamuje znany aktor amerykański Danny de Vito.
ING Bank Śląski zachęca do zwiększonego deponowania wolnych środków, m.in. oferując dodatkowe, wyższe o 2 pkt proc. oprocentowanie za dopłaty na konto oszczędnościowe, choć jest to promocja czasowa. DnB Nord z kolei premiuje tych, którzy założą jednocześnie dwie lokaty. W takiej sytuacji klient dostanie wyższe odsetki niż w standardowej ofercie (7 proc. na lokacie trzymiesięcznej i 5,5 proc. na rocznej). Wyższe odsetki można dostać też, gdy poleci się bank znajomemu, który także założy depozyt.
Coraz więcej banków uzależnia oprocentowanie kredytu od tego, czy klient korzysta z innych produktów. Niedawno taką opcję wprowadził Polbank. Marża kredytu hipotecznego będzie niższa o 1 pkt proc., jeśli kredytobiorca przelewa na rachunek w tym banku swoje wynagrodzenie lub przychody z działalności gospodarczej. Podobne rozwiązanie stosuje m.in. Bank BGŻ (pod warunkiem że klient posiada w tym banku konto osobiste lub ubezpieczenie kredytu), a także Nordea Bank, który niedawno wprowadził nowy cennik.
– Zmiany marż mają na celu dalsze zwiększenie konkurencyjności naszej oferty dla klientów, którzy aktywnie korzystają także z innych naszych produktów – wyjaśnia Włodzimierz Kiciński, prezes zarządu Nordea Bank Polska. Dodaje, że w tych działaniach chodzi nie tylko o dodatkowy impuls sprzedażowy, ale i większą lojalność klienta.Warunkiem przyznania niższej marży jest posiadanie rachunku osobistego i zasilanie go comiesięczną kwotą wynagrodzenia lub posiadania karty kredytowej (przy wysokich wpływach na konto marża może zostać obniżona nawet o 1,4 pkt proc.).