Wśród dłużników z problemami jest emerytka, której 13 banków i innych firm pożyczkowych w latach 2007 – 2008 udzieliło 59 kredytów na kwotę 500 tys. zł. Podobnie rzecz się ma z osobą, której miesięczne wpływy sięgają 2,4 tys. zł (wynagrodzenie + renta). Jej łączny dług w siedmiu bankach to 153 tys. zł. Przez kilka lat spłacała jeden kredyt poprzez zaciąganie kolejnych bez wiedzy współmałżonka. Dziś w czteroosobowej rodzinie po opłaceniu rachunków na życie zostaje 500 zł.
[wyimek][srodtytul]95 procent rocznie[/srodtytul] wzrosły niespłacane długi Polaków [/wyimek]
Łączna kwota zadłużenia 1,7 mln Polaków to 16,8 mld zł, w ciągu trzech miesięcy wzrosła ona o 2,47 mld zł, a przez 12 miesięcy aż o 8,2 mld zł. – To największy kwartalny wzrost wartości zadłużenia odnotowany w naszych raportach realizowanych cyklicznie od sierpnia 2007 r. – mówi Mariusz Hildebrand, prezes firmy InfoMonitor.
Średni dług Polaka, który ma problemy z regulowaniem swoich zobowiązań, zbliża się do 10 tys. zł.
Najwięcej osób ma do oddania dług mieszczący się między 2 a 5 tys. zł. W lutym zobowiązań w takiej wysokości było ponad 750 tys., w ciągu kwartału przybyło ich 13,6 proc.