Główny powód to pogarszanie się jakości kredytów udzielanych w przeszłości. „Na pogorszenie jakości portfela kredytów konsumpcyjnych jako powód zaostrzania polityki kredytowej wskazało blisko dwie trzecie banków, które zmieniły politykę kredytową” – czytamy w opracowaniu NBP.
Według jego autorów, jedną z przyczyn ograniczania dostępu do kredytów konsumpcyjnych jest konieczność dostosowania się przez banki do tzw. rekomendacji T. Została ona wprowadzona przez Komisję Nadzoru Finansowego. Dotyczy sposobów określania zdolności kredytowej potencjalnych klientów.
Równocześnie – jak wskazują wyniki ankiety – już w II kwartale popyt na kredyty konsumpcyjne (chodzi przede wszystkim o zakupy dóbr trwałego użytku, jak sprzęt RTV i AGD) wzrósł. W bieżącym kwartale wzrost ma być – zdaniem bankowców – jeszcze mocniejszy.
Wzrost popytu miał miejsce również w przypadku kredytów mieszkaniowych. Jedna trzecia ankietowanych banków określiła ten wzrost jako znaczny.
Banki, które odnotowały wzrost popytu, tłumaczyły to przede wszystkim prognozami odnośnie sytuacji na rynku mieszkaniowym. Banki, które złagodziły warunki kredytu mieszkaniowego wskazały, że ten czynnik również mógł mieć wpływ na wzrost popytu na kredyt” – podał NBP.