Rz: Chcielibyśmy oszczędzać. Jaka jest najważniejsza zasada, której należy przestrzegać?
Marcin Iwuć: Lubimy komplikować sprawy, tymczasem wszystko sprowadza się do bardzo prostego równania: zarobki minus wydatki równa się oszczędności.
Skoncentrujmy się na ograniczaniu wydatków.
Wydatki to również raty kredytów drenujących nasze kieszenie. Dobrze ilustruje to powiedzenie, że kiedy robimy zakupy na kredyt, „wydajemy pieniądze, których nie mamy, na rzeczy, których nie potrzebujemy, by zaimponować ludziom, na których nam nie zależy". W ten sposób nigdy się nie wzbogacimy.
W jaki sposób uwolnić się od długów i w jakiej kolejności?