Reklama
Rozwiń

Rentgeny prześwietlą przemytników

Celnicy szykują się do powstrzymania przemytniczego naporu na wschodnie granice. Setki milionów złotych będą kosztować nowe centra logistyczne i specjalny sprzęt do wykrywania kontrabandy.

Aktualizacja: 09.11.2008 20:31 Publikacja: 09.11.2008 00:04

Uszczelnienie granic będzie kosztować nawet miliard złotych

Uszczelnienie granic będzie kosztować nawet miliard złotych

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Służby celne chcą przede wszystkim ograniczyć przemyt papierosów który ze względu na różnice cen rośnie lawinowo. Zgodnie z dyrektywami UE sukcesywnie podnosimy tytoniową akcyzę, co zachęca do przemytu. W tym roku celnicy zatrzymają ponad pół miliarda sztuk papierosów, które trafiły do nas nielegalnie.

Tytoniowa kontrabanda należy do największych zagrożeń na granicach we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Nie maleje ponadto przerzut na zachód podróbek markowych towarów z Chin i innych krajów Azji. W Polsce w tym roku niepokoi zwłaszcza szybki wzrost przemytu leków. To jeszcze nie jest masowe zjawisko ale niezwykle groźne ze względu na przypadki sprowadzania niebezpiecznych podróbek.

Wzorem radykalnych działań, które kilka lat temu postawiły barierę przemytnikom w Anglii także u nas władze zdecydowały się na nadzwyczajne inwestycje. W przejściach ciężarówki i całe pociągi mają prześwietlać kupowane właśnie potężne rentgeny, a na głównych szlakach wiodących ku zewnętrznej granicy UE Służba Celna wybuduje w najbliższych latach swoje centra logistyczne — parkingi, kompleksy do obsługi przewozu towarów i instalacje do szczegółowej kontroli transportów.

Ruszyły już pierwsze przetargi. Nowoczesne centrum warte co najmniej 30 mln zł powstaje w Białej Podlaskiej. Wybudowane zostanie za skierowane do Polski przez UE pieniądze z funduszu norweskiego. Kolejne celne twierdze wyposażone w elektroniczne systemy dozoru i rejestracji danych a także rampy, wagi, skanery będą powstawać od przyszłego roku w Przemyślu, Tomaszowie Lubelskim, a niedługo także w Zamościu. Wzmocniono już bazy celne w Białymstoku, Elblągu i Olsztynie.

Rządowy program uszczelniania granicy (wraz z systemem motywacyjnych podwyżek) w najbliższych trzech latach ma kosztować budżet prawie 700 mln zł, ponadto sto milionów doda Unia z tzw. norweskiego mechanizmu finansowego. A to nie koniec wydatków: swoje inwestycje w przejściach planują wojewodowie: już teraz pilnie trzeba powiększyć ostatnio zmodernizowane terminale. Dodatkowe środki Bruksela kieruje do Polski poprzez tzw. fundusz szwajcarski.

Celnicy wyciągnęli wnioski z niedawnych blokad i zatorów na przejściach i przygotowują się do budowy na wschodniej rubieży UE buforowych parkingów ułatwiających kierowcom i spedytorom przygotowanie odpraw granicznych. Ujednolicone zostaną systemy monitoringu, rejestracji elektronicznej, analizy i weryfikacji dokumentów we wszystkich przejściach.

Służby celne chcą przede wszystkim ograniczyć przemyt papierosów który ze względu na różnice cen rośnie lawinowo. Zgodnie z dyrektywami UE sukcesywnie podnosimy tytoniową akcyzę, co zachęca do przemytu. W tym roku celnicy zatrzymają ponad pół miliarda sztuk papierosów, które trafiły do nas nielegalnie.

Tytoniowa kontrabanda należy do największych zagrożeń na granicach we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Nie maleje ponadto przerzut na zachód podróbek markowych towarów z Chin i innych krajów Azji. W Polsce w tym roku niepokoi zwłaszcza szybki wzrost przemytu leków. To jeszcze nie jest masowe zjawisko ale niezwykle groźne ze względu na przypadki sprowadzania niebezpiecznych podróbek.

Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Ekonomia
Gminy przechodzą na OZE – nie zostań w tyle!
Ekonomia
Pracownik w centrum uwagi organizacji
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Ekonomia
Korzyści dla firmy z wynajmu długoterminowego
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń