To ma być lepszy rok, ale bez fajerwerków

Wyniki banków za I kwartał tego roku są lepsze, bo zmalały rezerwy na złe kredyty i bankierzy nie przestali zaciskać pasa

Publikacja: 19.05.2010 04:02

To ma być lepszy rok, ale bez fajerwerków

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

36 banków, które przedstawiły nam swoje wyniki za I kwartał 2010 roku, zarobiły ponad 2,5 mld zł, czyli o 48 proc. więcej niż przed rokiem. – Ten spektakularny wzrost to efekt niskiej bazy sprzed roku. Nie można odpalać fajerwerków. Rezultaty I kwartału w minionym roku były bardzo słabe – tłumaczy Dariusz Górski, analityk Wood & Co.

W ubiegłym roku wyniki banków były obarczone potężnymi rezerwami na kredyty i rozliczeniami opcji walutowych. W pierwszych trzech miesiącach tego roku banki też tworzyły rezerwy na ryzyko kredytowe, ale znacznie mniejsze, a o problemach z opcjami walutowymi nie było mowy.

– Wyniki banków giełdowych w większości nie zaskakiwały, a główne trendy były zgodne z oczekiwaniami – mówi Grzegorz Zawada, analityk Royal Bank of Scotland w Londynie.

– Nie dziwi niska dynamika wolumenów kredytowych, choć w niektórych instytucjach była ona nawet niższa niż oczekiwania samych zarządów.

Portfel kredytowy (mowa o kredytach dla klientów, nie dla instytucji finansowych) prezentowanych banków skurczył się o 0,7 proc., do 585,9 mld zł. O ponad 20 proc. zmalały kredyty w Deutsche Bank Polska, Bank Tokyo of Mitsubishi, WestLB i Invest-Banku. Ponad ośmiokrotnie zwiększył swój portfel Alior Bank, który zaczął działać jesienią 2008 roku i zeszły rok to dla niego okres wzrostu.

Lokaty klientów banków urosły o 7,5 proc., do 582,2 mld zł, co oznacza, że kredyty ludności i firm są nadal większe niż lokaty Polaków. Jeśli w tym porównaniu uwzględnimy również kredyty i depozyty instytucji finansowych, to lokaty okażą się wyższe od kredytów.

Analitycy patrzą na koszt ryzyka w bankach oraz jakość portfeli kredytowych. – Z wyjątkiem Getin Noble Banku koszt ryzyka był w sektorze stabilny lub się zmniejszał – mówi Dariusz Górski.

Getin Noble Bank i PKO Bank Polski wspominały o nieznacznym pogorszeniu się jakości kredytów hipotecznych. – Pogorszenie jakości portfeli kredytowych postępuje i będzie trwało kolejne dwa kwartały, choć jego tempo znacznie zwolniło – uważa Grzegorz Zawada. – Dalsze zawirowania na rynkach walutowych, o ile spowodują dalsze i trwalsze osłabienie złotego, mogą ponowić pytanie, czy nie pogorszy się spłacalność walutowych kredytów hipotecznych, które jak dotąd cechowała lepsza jakość niż kredytów złotowych. Dla inwestorów może to stanowić dodatkowy czynnik ryzyka.

Według Herberta Stepica, prezesa austriackiej grupy Raiffeisen International, w tym roku wskaźnik kredytów nieregularnych w naszym regionie Europy osiągnie najwyższy od 2002 roku poziom. Zdaniem Stepica będzie wynosił on 10 – 12 proc. Natomiast główna ekonomistka UniCredit na Europę Środkowo-Wschodnią Debora Ravoltella prognozuje 15 proc. na koniec 2010 r. (dla samej Polski 8,9 proc.).

Koszty działania banków spadły w I kwartale, kolejny raz z rzędu. Tym razem o 2,8 proc., do blisko 5,5 mld zł. – Spadek kosztów to efekt decyzji zarządów jeszcze z pierwszej połowy zeszłego roku – mówi analityk RBS. – Trudno mi sobie wyobrazić dalszą znaczącą redukcję poziomu kosztów.

Komisja Nadzoru Finansowego podała w tym miesiącu, że z przesłanych nadzorowi prognoz wynika, iż zysk banków zwiększy się w tym roku o około 30 proc. – Jest to możliwe. Koszty banków są pod kontrolą, płynność w sektorze jest. Dlatego to będzie przyzwoity rok – ocenia Dariusz Górski. –

Z drugiej strony trzeba pamiętać, że to będzie rok przejściowy. Rok wysokiej inflacji i niskich inwestycji przedsiębiorstw.

Mniejsza liczba banków w zestawieniu to wynik także fuzji. Getin połączył się z Noble Bankiem, a BPH z GE Money Bankiem. Dzięki temu BPH skoczył na 15. miejsce w rankingu (pozycja banku uzależniona jest od wielkości funduszy własnych).

[ramka][b]Kto ukrywa dane[/b]

W zestawieniu „Rz” znalazło się tylko 36 banków, mniej niż zwykle. Wyników nie podały nam: Euro Bank, Deutsche Bank PBC, AIG Bank, HSBC Bank, RBS, FCE Bank, GMAC Bank, Allianz Bank, Bank Meritum, Mercedes-Benz Bank oraz Polbank EFG (spółka matka nie opublikowała jeszcze wyników w Grecji, dlatego Polbank nie mógł ich podać w Polsce). Na naszą ankietę nie odpowiedział ponownie Getin Noble Bank. W tabeli są dane tej instytucji z raportu kwartalnego banku oraz wyliczenia „Rz”. Wyników nie publikują również oddziały zagranicznych banków. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=e.wieclaw@rp.pl]e.wieclaw@rp.pl[/mail][/i]

36 banków, które przedstawiły nam swoje wyniki za I kwartał 2010 roku, zarobiły ponad 2,5 mld zł, czyli o 48 proc. więcej niż przed rokiem. – Ten spektakularny wzrost to efekt niskiej bazy sprzed roku. Nie można odpalać fajerwerków. Rezultaty I kwartału w minionym roku były bardzo słabe – tłumaczy Dariusz Górski, analityk Wood & Co.

W ubiegłym roku wyniki banków były obarczone potężnymi rezerwami na kredyty i rozliczeniami opcji walutowych. W pierwszych trzech miesiącach tego roku banki też tworzyły rezerwy na ryzyko kredytowe, ale znacznie mniejsze, a o problemach z opcjami walutowymi nie było mowy.

Pozostało 86% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy