Reklama

Reforma MEN w sprawie lekcji religii do cofnięcia? W Sejmie prace nad ustawą

Posłowie – choć podzieleni – zdecydowali, że będą kontynuowali prace nad przepisami przywracającymi dwie godziny zajęć religii w tygodniu. W praktyce oznaczałoby to odwrócenie reformy resortu edukacji, który ostro sprzeciwia się przygotowanemu przez katechetów projektowi ustawy.

Publikacja: 26.09.2025 17:02

Reforma MEN w sprawie lekcji religii do cofnięcia? W Sejmie prace nad ustawą

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są najnowsze prace nad ustawą dotyczącą lekcji religii w Sejmie?
  • Jakie rozróżnienia między grupami politycznymi ujawnia dyskusja o projekcie ustawy o lekcjach religii?
  • Jakie zmiany wprowadza projekt ustawy dotyczący nauczania religii i etyki?
  • Jaki jest stosunek resortu edukacji do postulowanych zmian w systemie nauczania religii?
  • Dlaczego wiceministra edukacji sprzeciwia się zmianom w nauczaniu religii?
  • Jak obywatelski projekt ustawy wpływa na wybór przedmiotów takich jak religia i etyka?

– To nie jest projekt, który dyskryminuje lub faworyzuje jakieś grupy albo jednostki; nikogo nie stawia w uprzywilejowanej pozycji, wręcz przeciwnie – daje równe szanse i uczy obywateli wzajemnego szacunku oraz wspólnego, zgodnego życia od najmłodszych szkolnych lat – uzasadniał w Sejmie Piotr Janowicz, prezes Stowarzyszenia Katechetów Świeckich.

Czytaj więcej

Mniej godzin to problem dla katechetów, etycy już dawno musieli „szyć” sobie etaty

Projekt ustawy przywracający dwie godziny religii w Sejmie. Ma odwrócić reformę ministerstwa edukacji 

Złożony przez nie projekt „Tak dla religii i etyki w szkole", czyli w istocie projekt nowelizacji ustaw – o systemie oświaty i prawo oświatowe - podzielił parlamentarzystów. Były minister edukacji Przemysław Czarnek – w imieniu PiS – zadeklarował jednoznaczne poparcie dla zgłoszonych postulatów, dziękując przy tym wnioskodawcom za podjętą inicjatywę. Sprzeciw wobec ich realizacji wyrazili zaś Dorota Olko z Lewicy i Adrian Witczak z Koalicji Obywatelskiej. Ostatecznie jednak projekt skierowany został do dalszych prac – teraz zajmą się nim komisje edukacji i nauki oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.

Projektowane przepisy mają odwrócić zmiany wprowadzone przez resort edukacji pod kierownictwem Barbary Nowackiej, które ograniczyły lekcje religii i etyki w szkołach do jednej godziny tygodniowo. Obywatelski projekt zakłada powrót do poprzedniego stanu rzeczy (redukcja z dwóch do jednej godziny zajęć byłaby możliwa tylko za zgodą biskupa diecezjalnego np. Kościoła katolickiego). Ocena z religii lub etyki ponownie wliczałaby się do ogólnej średniej.

Reklama
Reklama

Stowarzyszenie katechetów domaga się zmian w nauczaniu religii. Posłowie zdecydowali

Prezes stowarzyszenia katechetów przypomniał, że pod projektem podpisało się pół miliona obywateli i przekonywał posłów, że przewidziany w nim obowiązek wyboru jednego z tych przedmiotów (religii lub etyki) to odpowiedź na ich postulaty – tak, aby nie zostawiać uczniów w próżni, zaś rodzicom dać prawo wyboru.

Przeciwny forsowanemu projektowi jest resort edukacji. Wiceministra Katarzyna Lubnauer zapewniła co prawda, że – zgodnie z postanowieniami konkordatu i oczekiwaniami samych rodziców – „pozycja religii w polskiej szkole jest niezagrożona”. Podkreśliła jednak, że zmiany wprowadzone już przez jej resort pozostają zgodne z postawami Polaków, którzy – jak pokazują wyniki badań – w większości chcą zajęć z religii w okrojonym zakresie i nieumieszczania oceny z tego przedmiotu na świadectwie.

Czytaj więcej

Nadia Senkowska: Spór o lekcje religii w szkołach rozstrzygnie ETPC?

Wiceministra edukacji: chcemy, żeby polska szkoła była miejscem wolnym od wojny ideologicznej 

Wiceministra podkreśliła, że stanowisko resortu odnośnie postulatów środowiska katechetów jest jednoznacznie negatywne, m.in. właśnie dlatego, że pozostawia rodziców bez możliwości wyboru. – Projekt, który przedstawili obywatele powoduje, że rodzice stanęliby przed obowiązkiem zapisania dziecka na religię bądź etykę i wskazania, jaka religia ma to być. Wprowadza również zasadę, że ocena nie tylko wlicza się do średniej, ale decyduje o promocji do następnej klasy – argumentowała. Wyraziła również poważne wątpliwości co do finansowania proponowanych zmian w prawie.

– Chcemy, żeby polska szkoła uczyła dobrze, była miejscem wolnym od wojny ideologicznej i politycznej, a przede wszystkim przygotowywała do czasów współczesnych – podsumowała wiceministra.

Czytaj więcej

Szkoła po liftingu. Co się zmienia dla nauczycieli i uczniów od 1 września?

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są najnowsze prace nad ustawą dotyczącą lekcji religii w Sejmie?
  • Jakie rozróżnienia między grupami politycznymi ujawnia dyskusja o projekcie ustawy o lekcjach religii?
  • Jakie zmiany wprowadza projekt ustawy dotyczący nauczania religii i etyki?
  • Jaki jest stosunek resortu edukacji do postulowanych zmian w systemie nauczania religii?
  • Dlaczego wiceministra edukacji sprzeciwia się zmianom w nauczaniu religii?
  • Jak obywatelski projekt ustawy wpływa na wybór przedmiotów takich jak religia i etyka?
Pozostało jeszcze 89% artykułu

– To nie jest projekt, który dyskryminuje lub faworyzuje jakieś grupy albo jednostki; nikogo nie stawia w uprzywilejowanej pozycji, wręcz przeciwnie – daje równe szanse i uczy obywateli wzajemnego szacunku oraz wspólnego, zgodnego życia od najmłodszych szkolnych lat – uzasadniał w Sejmie Piotr Janowicz, prezes Stowarzyszenia Katechetów Świeckich.

Projekt ustawy przywracający dwie godziny religii w Sejmie. Ma odwrócić reformę ministerstwa edukacji 

Pozostało jeszcze 91% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Sądy i trybunały
Sędzia Trybunału Stanu: Tusk i Żurek naciskają na Trybunał i jego członków
Sądy i trybunały
Przemysław Rosati: sprawa immunitetu Manowskiej nie jest formalnie zamknięta
Sądy i trybunały
Jak doszło do środowej uchwały Izby Pracy? Winni Prusinowski i Miąsik
Nieruchomości
Rząd zmienia przepisy o spółdzielniach i wspólnotach. Oto szczegóły
Prawo w Polsce
Kto w razie wojny może w pierwszej kolejności trafić do wojska?
Reklama
Reklama