Niedawno prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w jednym ze swoich wystąpień mówił o Bezpartyjnych Samorządowcach tzw. niezależni samorządowcy. Są też deklaracje, że władza na Dolnym Śląsku może się zmienić. Co Pan na to?
Robert Raczyński, prezydent Lubina: Jeśli będą wybory, to władza w regionie zawsze może się zmienić. Wyborcy mają prawo dokonać zmian. Ale z tego co wiem wybory są zapowiadane na wiosnę 2024 roku. Ale oczywiście my się też szykujemy do tych wyborów i nie będziemy pasywni politycznie.
Jest Pan pewien? W mediach pojawiają się informacje, że w sejmiku “"Tak! Dla Polski" szykuje się do zmiany układu sil.
My nie zajmujemy się plotkami tylko realizacją programu. Np w tym tygodniu otworzyliśmy kolejne linie kolejowe. Dolny Śląsk może być pod względem walki z wykluczeniem komunikacyjnym wzorem dla innych regionów.
A to stwierdzenie o rzekomej niezależności, które padło ze strony prezydenta Warszawy? Pan to jakoś oburza?