Prasa może się reklamować okładkami z wizerunkami znanych osób

Prasa może reklamować swoje pisma publikując ich okładki z wizerunkami znanych osób.

Publikacja: 27.09.2013 17:02

Elżbieta Jaworowicz

Elżbieta Jaworowicz

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Jeśli tylko użycie wizerunku było uzasadnione publikacją, to także reklama tego pisma (z użyciem wizerunku) jest dopuszczalne. To sedno piątkowego wyroku Sądu Najwyższego, ważnego dla branży prasowej.

Kwestia ta wynikła w sprawie o ochronę dóbr  osobistych jaką Elżbieta Jaworowicz, znana dziennikarska telewizyjna, wytoczyła Wydawnictwu Axel Springer Polska domagając się przeprosin i 51 tys. zł zadośćuczynienia za opublikowanie jej fotografii (bez jej wiedzy i zgody) w tygodnika Forbes w 2010 r, obok reklamy samochodu Mazda.

Była to reklama należącego do tego samego wydawcy tygodnika „Newsweek", przedstawiająca jego okładkę ze zdjęciem Jaworowicz, która wskazywała na główny tekst tego numeru tygodnika, tekst krytyczny na temat dziennikarstwa Jaworowicz pod tytułem „Pomaga czy krzywdzi ? ". Dziennikarka nie pozwała jednak Axel Springer za ów tekst, ale za tę reklamę, twierdząc, że wykorzystuje jej wizerunek w celach reklamowych.

Prawo autorskie w art. 81 stanowi, że rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. Zezwolenia nie wymaga jednak rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wykonano go w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych.

Sąd Okręgowy oddalił pozew, natomiast Sąd Apelacyjny nakazał przeprosiny dziennikarski, wskazując, że ochrona wizerunku jest autonomiczna i niezależna od innych naruszeń dóbr osobistych, takich jak cześć czy godność, renoma, i osoba ma prawo decydować gdzie i na jakich zasadach może być wykorzystany jej wizerunek. Nie zasadził natomiast żadnej kwoty uznając, że Jaworowicz nie doznała istotnej szkody czy krzywdy.

Jej pełnomocnik adwokat Marek Markiewicz wskazywał przed Sądem Najwyższym, że w związku z tą reklamą mogły pojawić się podejrzenia, że mogła złamać obowiązujący w TVP zakaz udziału dziennikarzy w komercyjnej reklamie. To zaś, że prasa może wykorzystać wizerunek w związku z pełnieniem funkcji publicznej, nie znaczy, że może go użyć dla własnych celów reklamowych. A tu chodziło o reklamę innego pisma tego samego wydawcy. Nie tylko, że należą się jej przeprosiny ale też rekompensata finansowa.

Adwokat Krzysztof Czyżewski, pełnomocnik wydawcy argumentował z kolei, że jeżeli dziennikarze zobrazowali na okładce tekst zdjęciem jego bohaterki to wydawca miał prawo ją reklamować. Jest to element techniki redakcyjnej i wydawniczej. Nie mogąc reklamować okładki z wizerunkiem publicznej osoby zmuszany byłby do marginalizowania tekstu na jej temat.

Sąd Najwyższy (sygnatura akt: I CSK 739/12) podzielił tę argumentację. W sytuacji gdy powódka nie miała zastrzeżeń do okładki „Nesweeka", nie można mieć do jego wydawcy zastrzeżeń, że użył jej w reklamie. Chodzi bowiem o naturalny w tym biznesie element promocji — powiedziała w uzasadnieniu wyroku sędzia Marta Romańska.

W konsekwencji pozew Jaworowicz jest zupełnie i ostatecznie oddalony.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo