Po wyroku ETS ws. usuwania danych z wyszukiwarki Google, Internet nie będzie już taki sam

O konsekwencjach wyroku ETS ws. usuwania danych z wyszukiwarki Google w wywiadzie dla "Rz" mówi - Paweł Litwiński z ?Instytutu Allerhanda.

Publikacja: 15.05.2014 09:27

We wtorkowym wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potwierdził, że każdy może żądać usunięcia ?z wyników wyszukiwarki Google linków do stron zawierających informacje ?o swojej osobie. Jakie to będzie miało konsekwencje?

Paweł Litwiński:

Wyrok Trybunału potwierdza, że nie istnieje taki model internetu, do którego wszyscy się przyzwyczaili: opinia publiczna traktuje internet jako rozproszoną bazę danych indeksowaną za pomocą wyszukiwarki, a wyniki wyszukiwania (linki) są obiektywnym i prawdziwym rezultatem przeszukiwania tej bazy danych. Wyrok pokazał, że każdy z nas może ingerować w te wyniki, żądając usunięcia określonych linków. Wyniki wyszukiwania z istoty nie będą więc oddawały rzeczywistej „zawartości" internetu.

Trybunał potwierdził, że Google jest administratorem danych osobowych.

To tylko jeden z elementów tego orzeczenia. Trybunał stwierdził w nim, po pierwsze, że wyszukiwarka Google służy do przetwarzania danych osobowych, których administratorem jest jej operator. Najważniejsze, że TS UE uznał, iż Google, mając spółki i oddziały w Europie, musi stosować się do prawa europejskiego.

No właśnie – czy żądając usunięcia wskazanych wyników wyszukiwania powinienem powoływać się na dyrektywę czy na przepisy prawa polskiego?

Dyrektywy wprost powołać nie możemy – uważam, że w stosunku do Google trzeba stosować prawo państw członkowskich UE. Jeżeli mówimy o Polsce, będą to przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Jeżeli zatem chciałbym usunąć z wyszukiwarki Google wyniki mnie dotyczące, to powoływałbym się na nasze krajowe przepisy, ?a ewentualną decyzję skierowaną do Google Corporation z siedzibą ?w Mountain View w USA nakazującą ich usunięcie wyda polski generalny inspektor ochrony danych osobowych.

Czy Google jako administrator danych osobowych powinien informować mnie o celu, ?w jakim przetwarza moje dane osobowe?

Jeżeli przyjęliśmy, że Google jest zobowiązany stosować nasze prawo krajowe, to tak. Taki wniosek wynika też z wtorkowego wyroku Trybunału w Luksemburgu.

—rozmawiał ?Michał Cyrankiewicz

We wtorkowym wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potwierdził, że każdy może żądać usunięcia ?z wyników wyszukiwarki Google linków do stron zawierających informacje ?o swojej osobie. Jakie to będzie miało konsekwencje?

Paweł Litwiński:

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów