Ich zdaniem więcej gotowych mieszkań, w porównaniu z ubiegłym rokiem, oddanych będzie m.in. w Warszawie (ok. 18 tys.), Krakowie i Wrocławiu (po ponad 5 tys.) czy Poznaniu (ok. 4 tys.). Spadków, choć niezbyt mocnych, można z kolei oczekiwać w Trójmieście czy Łodzi.

Według ekspertów C&W poza wciąż sporą liczbą oddawanych lokali na rynek wpływać będzie nadal duża podaż nowych mieszkań z rynku wtórnego. Tych, które w poprzednich latach zostały kupione w celach inwestycyjnych.

Tegoroczna wysoka podaż, za którą w ok. 45 proc. odpowiadają deweloperzy, nie znajdzie jednak odbicia w większej liczbie transakcji. „Inwestorzy wycofali kapitał spekulacyjny z rynku nieruchomości mieszkaniowych, co w konsekwencji zwiększyło dynamikę spadku popytu. Ponadto niekorzystne warunki na rynku finansowym wpłynęły na ograniczenie dostępności kredytów hipotecznych, co przełożyło się na gwałtowny spadek liczby udzielanych kredytów. W efekcie rzeczywisty popyt w I połowie 2009 r. będzie wciąż ograniczony” – piszą eksperci z C&W.

Dalszym zmianom ulec może też struktura popytu. Klienci będą zainteresowani głównie tańszymi mieszkaniami, a spadnie udział lokali z segmentu wyższego. Wg analityków w 2009 r. deweloperzy będą kontynuowali strategię promocji. Ale wzrośnie też znaczenie oferowanych przez nich rozwiązań dotyczących finansowania zakupu.