Rząd chce się dalej zadłużać

Ministerstwo Finansów (MF) rozważa zastąpienie reguły budżetowej, zgodnie z którą nie można zwiększyć deficytu, gdy dług jest za wysoki. Zamiast tego resort proponuje nowe regulacje, które umożliwią większe wydatki, gdy gospodarka spowalnia.

Publikacja: 26.06.2013 19:45

Rząd chce się dalej zadłużać

Foto: Bloomberg

W obecnym systemie, jeśli dług publiczny przekracza 50 proc. Produktu Krajowego Brutto (PKB), to deficyt, liczony jako procent przychodów, nie może być wyższy niż w ubiegłym roku. Taka reguła powoduje, że obecnie finanse publiczne znalazły się pod presją, gdyż w tym roku przychody do budżetu okazały się znacznie niższe od prognozowanych. Minister Finansów Jacek Rostowski nie może jednak zwiększyć deficytu, gdyż dług publiczny przekracza już pierwszy próg ostrożnościowy.

Taka sytuacja mocno ogranicza pole do manewru i dlatego rząd postanowił zmienić istniejące prawo. Jak informuje agencja Reuters, która otrzymała zarys nowych regulacji, MF proponuje, by obecna reguła dotycząca przekroczenia przez dług publiczny poziomu 50 proc. PKB, została zastąpiona "stabilizującą regułą wydatkową", która miałaby wejść w życie pod koniec tego roku. Zmiana miałaby spowodować, że sytuacja w polskich finansach publicznych byłaby zgodna z unijnymi zasadami konwergencji. To, jak proponowana reguła miałaby działać w praktyce jest póki co niewiadomą, jednak MF podało, że ogólnym celem jest oddzielenie wydatków od cyklów gospodarki, by rząd mógł oszczędzać w koniunkturze i odwrotnie, gdy wzrost zwalnia.

Zmiana reguły

Inny dokument z dyskusji w MF głosi, że obecnie istniejąca reguła jest problematyczna, a proponowane przez ministerstwo rozwiązanie ma zmienić sankcje, które wchodzą życie, gdy dług publiczny przekracza 50 proc. PKB. Według dokumentu, wadą obecnej reguły jest "jej silny procykliczny charakter wynikający z konieczności zacieśniania polityki fiskalnej w sytuacji słabej koniunktury gospodarczej." Główny ekonomista MF Ludwik Kotecki, pytany, czy nowa reguła automatycznie zawiesiłaby próg długu publicznego na poziomie 50 proc. PKB stwierdził, że "To mogłoby to oznaczać, jednak nie musiałoby."

- Jest to kwestia do dalszej dyskusji. Nie łączyłbym tej propozycji z obecnymi problemami (fiskalnymi) – tłumaczy Ludwik Kotecki.

Od 2010 r. dług publiczny Polski znajduje się powyżej 50 procent PKB.

Obecnie według polskiego prawa istnieją trzy progi ostrożnościowe, po przekroczeniu których wprowadzone są ograniczenia wydatków - 50, 55 i 60 proc. W dokumencie nie ma wzmianki o zmianie reguł na poziomie 55 i 60 proc.

O proponowanej zmianie zostały poinformowane inne ministerstwa - mają one nad nią dyskutować. Aby weszła w życie, musi zostać przyjęta większością głosów w parlamencie, którą posiada rządząca koalicja.

Budżet i podatki
Niemiecka Rada Federalna zatwierdza zmianę konstytucji i wielomiliardowy pakiet finansowy
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Budżet i podatki
Andrzej Domański o podatku katastralnym, Belki i cenach paliw
Budżet i podatki
Zamknięcie rządu USA zażegnane dzięki uchwaleniu przez Senat prowizorium budżetowego
Budżet i podatki
Niemieckie partie zgodziły się na zwiększenie zadłużenia budżetu
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Budżet i podatki
Gigantyczny skok deficytu Rosji. Wojna wysysa pieniądze podatników
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście